Toro Rosso zarzuca sieci na Alonso
Jako donosi francuski "L'Equipe" Toro Rosso, które po zakończeniu sezonu 2008 pożegna się z Sebastianem Vettelem, ma złożyć Alonso ofertę podpisania rocznego kontraktu. Współwłaściciel zespołu, Gerhard Berger, potwierdza zainteresowanie Hiszpanem. - Oczywiście, chciałbym mieć Alonso w swoim teamie, ale nie jestem jedyny - powiedział jeden z najlepszych kierowców w F1 na przełomie lat 80. i 90. Problem Toro Rosso polega na tym, że nie jest to zbyt bogaty zespół. Jeśli do gry włączą się możniejsi, wówczas raczej nie będzie mieć szans na zdobycie podpisu Alonso na kontrakcie.
Zwycięzca Grand Prix Singapuru może trafić do BMW Sauber lub Hondy. Szef tego drugiego zespołu Nick Fry odradza mu przejście do BMW. - Fernando już przekonał się, że McLaren trzyma się sztywnych zasad, jest nieugięty. A w BMW jest jeszcze gorzej - twierdzi Fry, chcąc w ten sposób namówić Alonso do wybrania swojej stajni.
_ WOY _