„Top Gear” z nowym prowadzącym wróci 8 maja
Chris Evans, który przejmie prowadzenie „Top Geara” po Clarksonie, Hammondzie i Mayu, poinformował, że kultowy program powróci w nowej odsłonie już 8 maja. BBC nie chce czekać i postanowiło jak najszybciej nagrać i wyemitować nowy sezon.
Zdjęcia do „Top Geara” już się rozpoczęły – poinformował „The Guardian”, a w styczniu Evans ma z ekipą jechać do USA, aby nagrać tam jeden z zagranicznych materiałów do programu. O tym, że BBC spieszy się z powrotem swojego najsłynniejszego show może świadczyć fakt, że pierwszy odcinek (z szesnastu przewidzianych na sezon) zostanie wyemitowany 8 maja, a zdjęcia do nowej odsłony „Top Geara” skończą się zaledwie 3 dni wcześniej.
Nie wiadomo jaką formułę będzie miał nowy program. Na pewno producenci będą chcieli w zerwać z tym jak „Top Gear” wyglądał za czasów Clarksona, Hammonda i Maya, aby nie ryzykować stworzenia nieudanej kopii. Na razie jedynym potwierdzonym prowadzącym jest Chris Evans – radiowy i telewizyjny prezenter, który znany jest ze swojego zamiłowania do samochodów i kolekcji bardzo drogich klasyków. Nie wiadomo, czy oprócz Evansa pojawią się inni stali prowadzący, ale już jakiś czas temu powiedziano, że na pewno nie będzie próby kopiowania trzyosobowego składu.
Drugim programem, na który czekają fajni „Top Geara” jest nowe show, które powstaje na zlecenie Amaznonu. Clarkson, Hammon i May podpisali umowę na stworzenie trzech sezonów po 12 odcinków każdy. Ci trzej panowie też nie próżnują i już korzystając z ogromnego budżetu nagrywają nowy program – na początek zrealizowali to, czego nie zdążyli w „Top Gearze”, czyli porównanie Ferrari LaFerrari, McLarena P1 i Porsche 918 Spydera. Nie wiadomo jeszcze jak będzie się nazywało nowe show brytyjskiego trio, ani kiedy będzie jego premiera.
sj, moto.wp.pl