Zniesienie 500 zł opłaty recyklingowej płaconej przy sprowadzaniu samochodu z zagranicy zakłada projekt noweli dot. recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Sejmowa komisja środowiska przyjęła sprawozdanie ws. tego projektu.
Nowe przepisy mają wdrażać do polskiego prawa unijną dyrektywę ws. pojazdów wycofanych z eksploatacji. W październiku ub.r. Komisja Europejska pozwała Polskę ws. przepisów o pojazdach wycofanych z eksploatacji do Trybunału Sprawiedliwości. KE miała zastrzeżenia do organizacji wycofywania zużytych pojazdów i ich recyklingu. Obecnie stacje demontażu nie mogą pobierać opłat za przyjmowanie pojazdów zarejestrowanych w Polsce, jednak Komisja wskazywała, że zwolnienie z opłat powinno dotyczyć wszystkich pojazdów zarejestrowanych na terenie UE. Projektowana nowela przewiduje zwolnienie z opłaty recyklingowej samochodów sprowadzanych z UE czy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ma to obniżyć koszty funkcjonowania importerów samochodów używanych. Taką opłatę trzeba teraz płacić za każdy sprowadzony do Polski pojazd.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Jak mówił wcześniej wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk, nowe prawo ma też zobowiązywać dealerów samochodowych i właścicieli komisów do zorganizowania sieci zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji. Mają oni tworzyć stacje demontażu i punkty zbierania takich pojazdów. Producenci i importerzy wprowadzający na rynek ponad 1 000 przede wszystkim nowych pojazdów będą musieli zapewnić funkcjonowanie co najmniej trzech stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów w każdym województwie, w różnych miejscowościach. W praktyce oznacza to, że wprowadzający ponad 1 000 pojazdów rocznie będzie musiał zapewnić w kraju funkcjonowanie co najmniej 48 stacji lub punktów. Z kolei wprowadzający na polski rynek nie więcej niż 1 000 pojazdów rocznie będą musieli zapewnić sieć składającą się z co najmniej 3 stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów, w tym co najmniej jedną stację demontażu, położone w różnych miejscowościach.
W projekcie noweli zmienia się też przepisy dotyczące opłaty za brak sieci. Ma być ona zależna od liczby wprowadzanych pojazdów, liczby dni, w których nie zapewniono sieci i liczby brakujących elementów sieci (stacji demontażu lub punktów zbierania). Nowe prawo ma wprowadzać generalną zasadę, że prowadzący stacje demontażu - przy przyjmowaniu pojazdu wycofanego z eksploatacji zarejestrowanego w kraju UE lub EOG - nie będą pobierać opłaty od jego właściciela. Jednocześnie w przepisach określono przypadki, kiedy opłata będzie mogła być pobierana. Dla prowadzących stacje demontażu wprowadzi się opłaty za nieosiągnięcie wymaganego poziomu odzysku i recyklingu pojazdów. Będą one przekazywane do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a 5 proc. ich wysokości będzie dochodem województwa. Pieniądze z kar i opłat mają być przeznaczane na wspieranie działań zapobiegających nielegalnemu demontażowi pojazdów.
Stawka opłaty za nieosiągnięcie wymaganego poziomu odzysku i recyklingu odpadów pochodzących z pojazdów wycofanych z eksploatacji wynosić będą: 0,05 zł za każdy kilogram brakującej masy odpadów niezbędnej do osiągnięcia wymaganego poziomu odzysku lub recyklingu odpadów pochodzących z pojazdów wycofanych z eksploatacji, w przypadku gdy do osiągnięcia wymaganego poziomu brakuje nie więcej niż 5 proc.; 0,1 zł za każdy kilogram brakującej masy odpadów w przypadku gdy do osiągnięcia wymaganego poziomu brakuje więcej niż 5 proc.
Źródło: PAP
ll/moto.wp.pl