To był pracowity dzień dla ubezpieczycieli
Białe chodniki i ulice z zamarzającym śniegiem oznaczają wzmożoną pracę dla szpitali, służb drogowych oraz... ubezpieczycieli. Liczba interwencji w poniedziałek, 21 stycznia, była gigantyczna.
Względem piątku, 18 stycznia, odnotowano w całym kraju o blisko 80 proc. więcej interwencji assistance. Najgorzej było w woj. podlaskim - aż o 467 proc. więcej wezwań. Trudne warunki drogowe i obfite opady w tej części Polski to dla wielu użytkowników aut kłopot, z którym nie zawsze można dać sobie radę samemu.
Inne województwa z największym wzrostem to lubuskie (300 proc.) oraz lubelskie i zachodniopomorskie (po ok. 200 proc. wzrostu). Tylko w 3 województwach ilość interwecji pozostała na niemal niezmienionym poziomie - wielkopolskie, świętokrzyskie i małopolskie, gdzie zanotowano nawet minimalny spadek.
Najwięcej wezwań zanotowano z assistance motoryzacyjnego. Najczęstszymi powodami interwencji były awaria samochodu - 66 proc. (niemożliwość odpalenia silnika, zamarznięcie hamulca ręcznego) oraz wypadki - 30 proc. W całym kraju ilość wezwań wzrosła o 78 proc.
Źródło: Mondial Assistance
ll/moto.wp.pl