Trwa ładowanie...

To będzie kraj starych ludzi. Kierowcy po latach muszą trafić na badania

Posłanka PO Mirosława Nykiel, chce obowiązkowych badań wzroku dla wszystkich kierowców. Co roku, bez wyjątku. Pomysł wywołał niemałe poruszenie, ale jego słuszność potwierdzają statystyki i normy w innych krajach.

To będzie kraj starych ludzi. Kierowcy po latach muszą trafić na badaniaŹródło: East News, fot: BURGER/PHANIE
d3xzslj
d3xzslj

Dura lex

Pomysł posłanki PO jest wyjątkowo surowy w swoich założeniach. Według założeń CEPiKu, miesięcznie wydawanych jest około 40 tys. nowych praw jazdy. Łącznie uprawnienia tylko na kategorię B ma około 20 milionów obywateli w wieku 18-64 lata. Jeśli wszyscy z nich musieliby udać się do lekarza raz w roku, okuliści nie mogliby narzekać na brak pracy. Za to zmotoryzowani na kolejki już owszem.

Badania wzroku nie są jednak tematem do żartów. Ponad 66 proc. kierowców po 40 roku życia nie zdaje sobie sprawy z pogorszonego widzenia. To nie jedyna rzecz, która zaczyna szwankować w organiźmie. Doliczyć do tego można także utratę refleksu i precyzji ruchu, problemy z nadążaniem za zmianami w przepisach, kłopoty z interpretacją sytuacji drogowej. Co więcej, to również trudności z radzeniem sobie z agresją innych skierowaną w starsze osoby

Spadają zdolności motoryczne, a koncentracja staje się trudniejsza.* Biorąc pod uwagę, że pokonując jeden kilometr kierowca podejmuje kilkanaście decyzji niemal natychmiastowo, bycie w jak najlepszym stanie okazuje się kluczowe.* Polska, jako jeden z nielicznych krajów Europy, nie wspiera starszych kierowców i całkowicie pomija kwestię seniorów na drodze. Nie jest to zagadnienie, które może być zignorowane. Policyjna statystyka z 2016 roku (dane za rok 2017 nie zostały jeszcze szczegółowo opracowane) wskazuje, że osoby liczące sobie więcej niż 60 lat spowodowały rocznie 4343 wypadki. To prawie tyle, za ile winę ponosili "młodzi gniewni" po odebraniu prawa jazdy i o 430 zdarzenia więcej niż jeszcze w 2015 roku. Sytuacja będzie się pogarszać.

92-latek całkiem niedawno rozjechał dwie kobiety w Warszawie  Youtube.com
92-latek całkiem niedawno rozjechał dwie kobiety w Warszawie Źródło: Youtube.com, fot: mat. prasowe

Starzenie się społeczeństw Europy jest faktem. W 2050 roku w krajach Unii niemal połowa obywateli będzie miała 50 i więcej lat. Polska nie będzie musiała czekać tak długo. Już w 2030 roku w naszym kraju będzie mieszkać około 10 milionów obywateli mających ponad 65 lat.* Nawet jeśli tylko połowa z nich będzie zasiadać za kółkiem, oznacza 5 milionów kierowców zagrożonych pogarszaniem się wzroku i niezdających sobie sprawy z własnych ograniczeń.* Suche statystyki nie przekonują tak, jak doniesienia z dróg.

d3xzslj

22 stycznia 2018 roku 64-letni kierowca potrącił w Bydgoszczy 14-letnią dziewczynkę. W grudniu na oświetlonym przejściu w Strzykułach pod Warszawą 67-latek rozjeżdża na śmierć mężczyznę. W listopadzie 2017 roku 92-letni kierowca pomylił gaz z hamulcem i przejechał po dwóch kobietach.

Czy istnieje sposób na usunięcie z dróg kierowców z gorszą koncentracją? W praktyce nie. Może to zrobić policja, która skieruje seniora na badania, jeśli stwierdzi, że jest on w kiepskiej kondycji. Odnowienie prawa jazdy co 3 lata wiąże się oczywiście z badaniami za 200 zł. Szkoda, że ograniczają się do kilku ogólnikowych pytań, osłuchania i zmierzenia ciśnienia. Poza tym, starsze osoby w większości przypadków mają prawo jazdy wydane bezterminowo. Przynajmniej do 2028 roku, bowiem wtedy dokumenty trzeba będzie już całkowicie wymienić.

Polska znowu z tyłu

Polska nie interesuje się seniorami za kółkiem. Zupełnie inaczej sprawa ma się w europejskich krajach. Niemcy proponują starszym kierowcom seminaria w formie warsztatów, gdzie mogą ocenić swoje zachowania na drodze. *Holandia ma specjalny program BROEM, który przeznaczony jest dla osób po 50. roku życia. Obejmuje on ocenę stylu prowadzenia, badanie wzroku i czasu reakcji oraz odświeżenie wiedzy o zasadach drogowych. *

Przykłady można mnożyć. W krajach skandynawskich organizowane są szkolenia oraz wydawane są materiały edukacyjne. W Portugalii wprowadzane są badania lekarskie i wymiany dokumentów – tym częstsze, im starszy jest kierowca. Nawet Kanada i Stany Zjednoczone mają programy ochrony starszych kierowców.* W Japonii za dobrowolne pożegnanie się z uprawnieniami otrzymujemy dożywotnie zniżki na posiłki w restauracjach czy rozmaite usługi.* Łącznie oznacza to oszczędność nawet kilku tysięcy euro.

Pomysł Mirosławy Nykiel jest więc może krokiem nieco przesadzonym, ale ważnym na drodze do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Na odpowiedź ministra zdrowia przyjdzie nam jednak poczekać. Tak jak na ewentualne wprowadzenie jakichkolwiek przepisów dotyczących starszych kierowców. Choć inicjatywy oddolne można zauważyć chociażby w postaci działań edukacyjnych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, bez odpowiednich zapisów prawnych pozostaną one na marginesie.

d3xzslj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xzslj
Więcej tematów