Theissen: wszystko okaże się po badaniach
rel="nofollow">Zobacz wideo z wypadku Roberta Kubicy w Montrealu!Zobacz wideo z wypadku Roberta Kubicy w Montrealu!
"To był dla mnie bardzo trudny czas, gdy przez kilkanaście minut czekałem na wieści o tym co się dzieje z Robertem. Uspokoiłem się, gdy przekazano mi, że normalnie rozmawia i jest przytomny - powiedział szef teamu BMW-Sauber, Mario Theissen. - Nie będę teraz dyskutował o tym czy noga jest złamana czy nie. Szpital nie potwierdził tych informacji, choć możliwe jest, że złamana jest kostka. Wszystko okaże się po dokładnych badaniach"
Menedżer polskiego kierowcy, Daniele Morelli, po rozmowie z Kubicą, ocenia jego stan psychiczny jako dobry, a także podkreśla, iż nie doznał groźnych obrażeń ciała.
"Rozmawiałem z nim i moje odczucia co do jego kondycji są dobre. Mówił do mnie w sposób prawie zupełnie normalny, a to dobry znak. Poza tym ma za sobą wstępne badania i wywiad lekarski, który miał pomóc w ustaleniu jego aktualnego stanu zdrowia - powiedział Morelli w rozmowie z dziennikarzem brytyjskiej stacji ITV. - Stan Roberta jest stabilny, ale konieczne będą szczegółowe badania, które przejdzie w najbliższych godzinach".
Na 27. okrążeniu Grand Prix Kanady Kubica stracił panowanie nad bolidem w wyniku zetknięcia przednich skrzydeł z tylnym kołem Toyoty prowadzonej przez Włocha Jarno Trulliego.
Do tego incydentu doszło na dziewiątym zakręcie, gdy Polak jechał z prędkością przekraczającą 230 km/h. Wypadł z toru i prawym bokiem uderzył od bandę, po czym jego bolid kilkakrotnie przekoziołkował po torze, zanim zatrzymał się na bandzie po przeciwległej stronie.
Przy rozbitym bolidzie natychmiast pojawiły się służby medyczne, które uwolniły kierowcę z wraku i przeniosły do karetki. Po wstępnym rozpoznaniu w centrum medycznym zawodów został przetransponowany helikopterem do jednego e szpitali w Montrealu, gdzie lekarze próbują ustalić faktyczny zakres obrażeń.
Jego stan od początku określano jako stabilny, a także podkreślano, że cały czas jest przytomny. Rozmawiał też z lekarzami, skarżąc się na ból nogi. Jeszcze przed końcem wyścigu niemiecka agencja prasowa SID podała, iż lekarze podejrzewają złamanie kości.
Niezależnie od wyników badań bardzo prawdopodobne jest, iż Kubica nie wystartuje za tydzień w wyścigu o Grand Prix USA na torze w Indianapolis, w siódmej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. W drugim bolidzie teamu BMW-Sauber może go zastąpić jeden z niemieckich kierowców testowych: 19-letnie Sebastian Vettel lub 25- letni Timo Glock.
"Robert jest moim przyjacielem i znamy się bardzo dobrze, jeszcze z czasów ścigania się w wyścigach kartingowych. Nie widziałem tego wypadku, jedynie rozbity bolid z pustym kokpitem i rozsypane części na torze. Do końca wyścigu nie wiedziałem co jest z Robertem, a dopiero na mecie Nick Heidfeld powiedział, że ok. Cieszę się, że wszystko skończyło się tak szczęśliwie" - powiedział Lewis Hamilton.
22-letni Brytyjczyk, który w tym sezonie debiutuje w Formule 1, wygrał GP Kanady, odnosząc pierwsze zwycięstwo w karierze. Został też samodzielnym liderem klasyfikacji MŚ kierowców.