Theissen wierzy w pierwsze zwycięstwo
Po znakomitym starcie w Malezji Mario Theissen nabrał pewności co do możliwości swojego zespołu. Szef stajni z Hinwill jest przekonany, że jego bolidy są na tyle szybkie aby odnieść już w tym sezonie swoje pierwsze zwycięstwo w Grand Prix.
W Australii Nick Heidfeld ukończył wyścig na drugim miejscu. W Malezji jego wyczyn powtórzył Kubica. To kolejny dowód na to, że ekipa BMW powoli acz systematycznie zmniejsza dystans dzielący ją od Ferrari i McLarena. Według Theissena tylko kwestią czasu jest, kiedy kierowcę jego zespołu zobaczymy na najwyższym stopniu podium.
"Wygranie wyścigu to jeden z naszych głównych celów na ten rok. Jestem przekonany że możemy tego dokonać" - powiedział Theissen.
"Jestem zadowolony nie tylko z wyniku, ale też z tego jak nasi zawodnicy się prezentowali. Robert był w stanie utrzymać sie za Ferrari zaraz po starcie. Miło było patrzeć jak dobrze sobie radzi" - komplementował Polaka jego przełożony.
"Nick miał pecha na starcie i stracił kilka pozycji. Na szczęście był w stanie odrobić straty i do tego wykręcił najlepszy czas pojedynczego okrążenia. Jego manewr wyprzedzania na czwartym okrążeniu był w mojej ocenie najlepszym podczas całego wyścigu" - powiedział Mario Theissen.
_ RAF _