Theissen: Robert wrócił na swoją drogę
W Grand Prix Hiszpanii Kubica zdobył za czwarte miejsce pięć punktów i awansował na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej. Ma 19 punktów. 23-letniego Polaka wyprzedzają tylko mistrz świata Kimi Räikkönen (Ferrari, 29 punktów) i wicemistrz świata Lewis Hamilton (McLaren, 20). Ale to Kubica jest kierowcą, który zrobił największy postęp w porównaniu z tym samym momentem w poprzednim sezonie.
- Robert miał bardzo trudny 2007 rok, przeszkadzały mu defekty, trudno było się dostosować do nowych opon, a potem miał fatalny wypadek - mówi Theissen. - To nie był dobry sezon, ale bezcenny, jeśli chodzi o naukę.
11-punktowy postęp Kubicy to najlepszy wynik w całej stawce kierowców F1. Taki sam postęp zrobił Heikki Kovalainen, ale Fin zamienił przeciętne Renault na dobrego McLarena. Mark Webber z Red Bulla ma o osiem punktów więcej niż rok temu, a Räikkönen - o siedem. O 10 punktów mniej ma Hamilton, o dziewięć Felipe Massa (Ferrari). Aż 22 stracił Fernando Alonso, ale on poszedł w odwrotną stronę niż Kovalainen i sam nie ma złudzeń, że w Renault sukcesów nie osiągnie.
- Spodziewałem się, Polak że będzie w takiej formie. Moim zdaniem jest tak dobry jak w 2006 roku - mówi Theissen. W debiutanckim sezonie Kubica zdobył sześć punktów.
_ Gazeta Wyborcza _