Theissen: KERS to dobre rozwiązanie

- Prawdą jest, że waga bolidów wzrośnie, ale nie zapominajmy, że w zamian kierowcy zyskają aż 85 koni mechanicznych dodatkowej mocy, prawdopodobnie na około 7 sekund na każdym okrążeniu - mówi szef BMW Sauber Mario Theissen o wprowadzeniu systemu KERS.

- Wprowadzenie systemów KERS (Kinetic Energy Recovery System - przyp. red) to moim zdaniem bardzo dobry, ekscytujący pomysł. Wydajemy na technologię w Formule 1 bardzo dużo pieniędzy, więc warto przeznaczyć je na coś, co przyczyni się do rozwoju technologii w normalnych samochodach, a przyszłością są właśnie hybrydowe systemy napędowe - uważa Theissen.

- My po rozpoczęciu pracy nad tym projektem w ciągu kilku tygodni znaleźliśmy rozwiązania, które znacznie przewyższają najbardziej zaawansowane systemy stosowane obecnie w najnowszych pojazdach hybrydowych. O to właśnie chodziło - wyjaśnia szef sportów motorowych w BMW.

"Przegląd Sportowy"