Theissen: jedziemy do łaźni parowej

Po pierwszym tegorocznym wyścigu - Grand Prix Australii - BMW Sauber F1 Team przenosi się na swój pierwszy w tym roku domowy wyścig, czyli Grand Prix Malezji. Dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen spodziewa się trudnego i wyczerpującego wyścigu.

- Ledwo zakończyliśmy otwierające sezon zawody w Australii, a już zbliża się Malezja. To Grand Prix jest dla nas jak domowy wyścig. Od 2006 roku doświadczamy w Malezji wyjątkowej obecności naszego Partnera Premium - Petronas. Euforyczne powitanie, jakiego doznajemy w tym kraju jest zawsze fantastyczne, a różne imprezy u stóp Petronas Twin Towers mają w sobie coś magicznego. BMW Group rozszerzyło swoje zaangażowanie w Malezji w ramach swojej azjatyckiej strategii. Wyścig w Wielkim Kuala Lumpur to ważne grand prix dla BMW i Petronas - i będzie z pewnością gorąco - uważa Theissen.

- Po niespodziewanie gorącej batalii w Melbourne przenosimy się teraz do łaźni parowej w Sepang. Panują tu nie tylko upały powyżej 30° Celsjusza, ale również ogromna wilgotność, spowodowana bliskością równika. Z zapartym tchem oczekujemy tego testu wytrzymałościowego - mówi szef Roberta Kubicy.

_ bmw-sauber.pl _