Testy zderzeniowe Euro NCAP
Jeszcze kilka lat temu test zderzeniowy Euro NCAP z wynikiem poniżej czterech gwiazdek był niezwykłą rzadkością. Po zmianie kryteriów wyliczania ogólnej oceny (przyznano większą wartość bezpieczeństwu pieszych w razie potrącenia oraz systemom zapobiegania kolizjom) jest to jednak coraz częściej spotykane. Bywa też, że jeden model samochodu otrzymuje mocno rozbieżne oceny w zależności od poziomu wyposażenia testowanego egzemplarza. Na kolejnych stronach przedstawimy wyniki najnowszych testów Euro NCAP.
Audi Q2 - 5 gwiazdek
Ochrona dorosłych: 93 proc.
Ochrona dzieci: 86 proc.
Ochrona pieszych: 70 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 70 proc.
Kolejny członek licznej już rodziny SUV-ów i crossoverów Audi spisał się bardzo dobrze. Nieco punktów stracił za brak kolanowej poduszki powietrznej, opcjonalne i nieobecne w testowanym egzemplarzu złącze Isofix na przednim fotelu pasażera, a także opcjonalny ogranicznik prędkości.
Hyundai Ioniq - 5 gwiazdek
Ochrona dorosłych: 91 proc.
Ochrona dzieci: 80 proc.
Ochrona pieszych: 70 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 82 proc.
Koreańska propozycja, która ceniona jest przez miłośników ekologii za hybrydowy i w pełni elektryczny napęd - w zależności od wersji, pod względem bezpieczeństwa nie ma się czego wstydzić. Euro NCAP odliczyło temu modelowi punkty za brak złącza Isofix na fotelu pasażera – nawet w wersji opcjonalnej.
Ford Edge - 5 gwiazdek
Ochrona dorosłych: 85 proc.
Ochrona dzieci: 76 proc.
Ochrona pieszych: 67 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 89 proc.
Edge to kolejny po Mustangu typowo amerykański pojazd w europejskiej ofercie Forda. Wielki SUV z pewnością zaspokoi potrzeby przewozowe licznej rodziny lubiącej zamiejskie wyjazdy. Pięć uzyskanych w teście gwiazdek to bardzo dobry wynik, ale w porównaniu ze znacznie mniejszym Audi Q2 wyniki w podstawowych kategoriach są wyraźnie gorsze. Ford stracił punkty za brak napinaczy pasów bezpieczeństwa dla pasażerów kanapy oraz brak możliwości wyposażenia fotelu pasażera w złącze Isofix.
Suzuki Ignis - 5 gwiazdek lub 3 gwiazdki
Ochrona dorosłych: 87 proc.
Ochrona dzieci: 79 proc.
Ochrona pieszych: 77 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 60 proc.
Mały, miejski crossover japońskiej marki to łakomy kąsek dla tych miłośników aut o podwyższonym zawieszeniu, którzy nie opuszczają często miasta. Czy jednak auto jest bezpieczne? To zależy od wyposażenia. Euro NCAP testowało auto w dwóch wersjach. Lepiej wyposażona otrzymała pięć gwiazdek mimo braku dostępnej poduszki kolanowej dla kierowcy, złącza Isofix na fotelu pasażera oraz opcjonalnego ogranicznika prędkości. Wyniki tego auta zamieszczono powyżej.
Tylko trzy gwiazdki otrzymało Suzuki Ignis bez dodatkowego wyposażenia w postaci systemu unikania kolizji z samochodami i pieszymi oraz bez asystenta niezamierzonej zmiany pasa ruchu. Takie auto uzyskało również niższe wartości procentowe w poszczególnych kategoriach. Wyniki słabiej wyposażonego Suzuki podajemy poniżej.
Ochrona dorosłych: 79 proc.
Ochrona dzieci: 79 proc.
Ochrona pieszych: 67 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 25 proc.
Ssang Yong Tivoli - 4 gwiazdki lub 3 gwiazdki
Ochrona dorosłych: 82 proc.
Ochrona dzieci: 62 proc.
Ochrona pieszych: 65 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 43 proc.
Koreański crossover to propozycja dla tych, którzy nie lubią przepłacać. Na próżno jednak szukać tu najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Euro NCAP testowało dwa egzemplarze tego auta. Tivoli z pakietem bezpieczeństwa, który obejmuje system zapobiegania zderzeniom z samochodami i pieszymi, uzyskał w teście cztery gwiazdki. Szczegółowe wyniki tego auta zamieszczono powyżej. Ssang Yong w uboższej wersji zasłużył tylko na trzy gwiazdki.
Ochrona dorosłych: 74 proc.
Ochrona dzieci: 62 proc.
Ochrona pieszych: 55 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 25 proc.
Opr. Tomasz Budzik, Wirtualna Polska