Testy w Jerez: awaria bolidu Kubicy
Bolidy Toro Rosso ponownie były najszybsze na hiszpańskim torze Jerez, gdzie odbywają się ostatnie tegoroczne testy Formuły 1. W środę na torze pojawił się Robert Kubica, który po raz pierwszy testował system KERS. Z powodu awarii bolidu Polak uzyskał najsłabszy czas.
Polski kierowca w przedpołudniowej sesji pokonał siedemnaście okrążeń, notując dziewiąty czas w stawce. Nie czasy były dziś jednak najważniejsze. Polak po raz pierwszy testował bolid wyposażony w system KERS. Po przerwie Kubica wrócił na tor, ale uzyskał najsłabszy czas. Powodem tego była awaria bolidu Polaka. Samochód Kubicy został ściągnięty do parku maszyn i kierowca BMW Sauber już nie wyjechał na tor.
Wydarzeniem dnia z pewnością był debiut nowego przedniego skrzydła w bolidzie McLarena. Tym samym stajnia z Woking została trzecią po Williamsie i BMW która zademonstrowała nowy element aerodynamiczny zgodny z przyszłorocznymi przepisami.
Wyniki środowych testów:
- Buemi Toro Rosso 1:18.073 128
- Sato Toro Rosso 1:18.601 38
- de la Rosa McLaren 1:18.673 81
- Bourdais Toro Rosso 1:19.032 78
- Raikkonen Ferrari 1:19.334 89
- Kovalainen McLaren 1:19.631 64
- Alonso Renault 1:19.907 106
- Rosberg Williams 1:20.309 122
- Heidfeld BMW-Sauber 1:20.365 87
- Massa Ferrari 1:20.490 27
- Kubica BMW-Sauber 1:20.954 38