Testujemy Fiata Croma 1.9 JTD Multijet

Trochę kombi, trochę minivan, a trochę samochód luksusowy. Czy takie auto może cieszyć się powodzeniem? Wprowadzając na rynek Cromę szefostwo Fiata najwyraźniej uznało, że tak.

Przez długie lata Fiat nie miał przedstawiciela w segmencie D. Ostatnim była…Croma produkowana w latach 1985 – 1994. Powrotowi do rywalizacji z Fordem Mondeo, Oplem Vectrą czy Renault Laguną towarzyszyła reaktywacja nazwy modelu. Pomysł na samochód był już jednak zupełnie inny.

Cechy szczególne

Analizując sytuację na rynku Włosi najwyraźniej doszli do wniosku, że nastała era samochodów wielofunkcyjnych. Łączenie cech różnych wersji nadwoziowych ma jednak tę wadę, że może nie spotykać się z uznaniem klientów. Nie zawsze bowiem “inne”, “nowatorskie” znaczy “lepsze”. Fiat postanowił jednak zaryzykować i Croma odbiega charakterem od rynkowych konkurentów.

Zaprojektowane przez Giorgetto Giugiaro nadwozie jest wysokie, w związku z czym auto przypomina minivana. Jest jednak dość długie, co z kolei przywodzi na myśl kombi. Stonowane linie i sposób wykończenia wnętrza sprawiają natomiast, że z powodzeniem może pełnić funkcje limuzyny.

W środku uwagę zwracają stacyjka umieszczona pomiędzy przednimi fotelami i dość wysoko umieszczona dźwigni zmiany biegów. Zaletą jest możliwość dzielenia przestrzeni bagażowej na dwie części (górną i dolną) z wykorzystaniem przesuwanej płyty. Opcja ta kosztuje 1000 zł. Dodatkowo po lewej i prawej stronie bagażnika wygospodarowano niewielkie schowki.

Testowanego przez nas Fiata Cromę napędzał diesel o pojemności 1,9 l rozwijający moc 150 KM. To 16-zaworowa, turbodoładowana jednostka typu Multijet z systemem common rail, której maksymalny moment obrotowy wynosi 320 Nm i jest dostępny przy 2000 obr./min.

Dźwięk silnika zaczyna przeszkadzać przy ok. 3200 obr./min. Zużycie paliwa w trasie przy spokojnej jeździe z prędkościami do 110 km/h i włączoną klimatyzacją wyniosło 5,2 – 5,3 l/100 km. W mieście, przy stosunkowo niewielkich korkach, prędkościach do 70 km/h i włączonej klimatyzacji, na przejechanie 100 km Croma potrzebowała 7,9 – 8,1 l/100 km. To miłe zaskoczenie, bo wynik jest lepszy od podawanego przez producenta.

Wrażenia z jazdy

Croma wyróżnia się przestronnym wnętrzem. Siedzący z przodu i tyłu nie powinni narzekać na brak miejsca na głowami czy na nogi. Minus należy się na nieprecyzyjne spasowanie plastikowych elementów wnętrza. Duże szczeliny są widoczne m.in. przy obudowie hamulca ręcznego i w schowku znajdującym się między przednimi fotelami. Kierowcy korzystającemu z lusterka wewnętrznego zdecydowanie przeszkadzać mogą wysunięte tylne zagłówki. Warto je więc zawczasu złożyć, o ile nie podróżujemy w większym towarzystwie. Nie zachwyca też pozycją za kierownicą, a w zasadzie pozycja samej kierownicy. Umieszczono ją pod dość dziwnym kątem i dopiero podniesienie regulowanego na wysokość fotela sprawia, że “kółko” trzyma się wygodnie.

Chociaż bagażnik jest ustawny, a tylne fotele dość łatwo składają się zwiększając jego objętość, to niezbyt sprawnie przesuwa się roletę bagażnika. Należy ją najpierw unieść do góry, a następnie trafić w prowadnice, co nie zawsze udaje się za pierwszym razem.

6-stopniowa, manualna skrzynia biegów pracuje dość precyzyjnie, chociaż przełożenia zmienia się z wyczuwalnym oporem. Zawieszenie zestrojono dość neutralnie, dzięki czemu Croma pokonywanie nierówności nie wpływa negatywnie na komfort podróżowania, a jednocześnie samochód dość dobrze spisuje się w zakrętach. Ma co prawda tendencję do przechylania się na boki, ale wynika to raczej z dość dużej wysokości nadwozia.

Podsumowanie

Croma nie jest rynkowym hitem. Trudno upatrywać powodów takiego stanu rzeczy w wadach samochodu. Można ich raczej szukać w nie do końca trafionym pomyśle łączenia cech różnych aut i problemach z powrotem do silnie obsadzonego segmentu D.

• bez rabatów

S - wyposażenie seryjne

Nasza ocena* (*Przyznana ilość gwiazdek na 5 możliwych)

| Przestronność wnętrza | * | Dość dużo miejsca z przodu. Osobom siedzącym z przodu i z tyłu nie powinno brakować przestrzeni nad głową i na nogi. |
| --- | --- | --- |
| Silnik | | Wysokoprężny silnik o mocy 150 KM zapewnia dobre osiągi. Mógłby charakteryzować się lepszą dynamiką przy nieco niższych obrotach. |
| Poziom hałasu | | Konstruktorzy zadbali o dobre wyciszenie silnika i przedziału pasażerskiego. |
| Zużycie paliwa | | Przyzwoite jak na dość mocnego diesla. |
| Wyposażenie | | Bogate wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa czynnego i biernego oraz komfortu podróżowania. |
Autor: Maciej Pobocha