Długo <a href="https://moto.wp.pl/peugeot-6062003115013249c">Peugeot</a> kazał sobie czekać na kompaktowego vana. Oczywiście mieli wcześniej model 807, jednak 5008 to zupełnie inna <a href="https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/primera-division">liga</a>. Choć mniejszy, jest bardziej praktyczny i znacznie lepiej wykonany.
Specjaliści od sprzedaży samochodów robią wszystko, by każdy możliwy skrawek rynku był zagospodarowany. Z tego właśnie powodu od jakiegoś czasu Peugeot nieco zmodyfikował nazewnictwo swoich pojazdów. Nie zrezygnowano oczywiście z numerów, jednak z setek, Francuzi przeszli na tysiące. Prekursorem tych oznaczeń był, niezbyt dobrze sprzedający się model 1007. Jednak niezrażeni niepowodzeniem samochodu spece od zdobywania rynku planowali kolejne "tysięczne" premiery. Najpierw był 3008 - połączenie kompaktowego 308 z czymś wysokim, co dało efekt niezbyt urodziwy, choć praktyczny. Kolejny był 5008. Pierwszy raz pokazano go w lipcu 2009 r., a do sprzedaży, ten krewny Citroena C4 Grand Picasso, wszedł jesienią tego samego roku.
W nieco ponad 4,5-metrowym nadwoziu, bez większego kłopotu zmieści się piątka pasażerów. Co nie bez znaczenia, na tylnej kanapie każdy ma osobne siedzenie. Dzięki sporej szerokości auta, siedzący nie będą sobie zbytnio przeszkadzać. Gdy zajdzie potrzeba samochód pomieści jeszcze dwie osoby. Trafią one do bagażnika, jednak nie jako tobołki, ale na wygodne fotele ukryte w podłodze. Oczywiście nie polecamy wakacyjnej wyprawy w siedem osób, jednak wyjazd nad pobliskie jezioro nie powinien nikogo zmęczyć.
Wnętrze 5008 zaskakuje nie tylko przestronnością i dużym komfortem. Również wykończenie, użyte materiały, czy ich spasowanie zasługują na oklaski. Niestety w kabinie znalazłem też kilka mankamentów. Pierwszym z nich są potężne słupki - zarówno a jak i b. O ile podróżując poza miastem, nie zwraca się na nie uwagi, to w mieście potrafią uprzykrzyć życie. Pierwsze z nich, mocno pochylone do tyłu, potrafią skutecznie zasłonić pieszego czy rowerzystę. Drugie zaś są na tyle szerokie, że przy włączaniu się do ruchu często trzeba się wychylać do przodu i tyłu.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ O MODELU PEUGEOT 5008 * Kolejna wada jest w sumie sprawą bardzo indywidualną i dotyczy wykończenia. Chodzi mi o bardzo modne ostatnio, używanie przez właściwie każdego producenta samochodów tak zwanego lakieru fortepianowego. Jak sama nazwa słusznie wskazuje został on wymyślony by malować nim fortepiany, a nie kokpity w samochodach. O ile na instrumencie muzycznym czarny, wysoki połysk prezentuje się jeszcze przyzwoicie, to w samochodzie wypada już znacznie gorzej. Nie dość, że tworzywo wykończone w ten sposób kurzy się niemiłosiernie, to jeszcze łatwo się rysuje - nawet przy delikatnym wycieraniu kurzu - a do tego wygląda tandetnie.
Jednak, żeby minusy nie przysłoniły nam plusów, warto wspomnieć jeszcze o bagażniku. Prócz dwóch foteli mieści się tam całkiem sporo bagażu, a dzięki prostokątnemu kształtowi jest bardzo ustawny. W zależności od pozycji przesuwanych foteli środkowego rzędu, ma pojemność od 580 do 680 litrów. Kiedy wykorzystana jest przestrzeń po dach, pojemność ta dochodzi nawet do 1,2 tys. litrów. Gdyby tego było mało można złożyć na płasko oparcia foteli i mamy ponad 2,5 tys. l przestrzeni bagażowej, a to już naprawdę dużo
Na plus rodzinnego Peugeota przemawia również jego bardzo bogate wyposażenie. Począwszy od wyświetlacza Head Up, na którym pokazywane na nim są podstawowe informacje, jak prędkość, ogranicznik i regulator prędkości i oraz Alert Bezpiecznej Odległości, przez zestaw audio JBL, z doskonałą nawigacją, aż po ekrany LCD w tylnych zagłówkach z bezprzewodowymi słuchawkami. Niestety te ostatnie wymagają osobnego źródła obrazu i dźwięku. To tym bardziej dziwne, że audio samochodu odtwarza filmy DVD - niestety tylko na postoju.
Skoro już ustaliliśmy kogo i z czym przewieziemy, warto powiedzieć kilka słów o samej jeździe. Pod maską testowego egzemplarza mieliśmy do dyspozycji 2-litrowy silnik wysokoprężny w najmocniejszej wersji - 150 KM. Dzięki wysokiemu maksymalnemu momentowi obrotowemu (340 Nm przy 2 tys. Obr./min)
i precyzyjnej dobrze zestopniowanej sześciobiegowej przekładni manualnej jazda samochodem jest czystą igraszką. Silnik i praca układu napędowego zachęcają do dynamicznej jazdy. Nie można się przyczepić również do pracy układu kierowniczego, czy zawieszenia. Choć komfort i pozytywne wrażenia psują 19-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami. Przez nie do auta dobiegają niemiłe dźwięki z naszych dziurawych dróg.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ O SAMOCHODZIE PEUGEOT 5008 * Dynamiczna sylwetka samochodu współgra z jego charakterem, zwłaszcza z mocnym Dieslem pod maską. Na 5008 z czystym sumieniem mogą skusić się głowy rodzin ze sportowym zacięciem. Ceny tego bardzo porządnego i poprawnego auta zaczynają się już od 74 tys. zł, za podstawową wersję z silnikiem benzynowym 1.6 l (120 KM). Z przyzwoicie wyposażonego Diesla 1.6 l (112 KM) przyjdzie wyłożyć o 9 tys. więcej. Natomiast 2-litrowy motor wysokoprężny to wydatek minimum 96,8 tys zł. Czy warto? Peugeot 5008, mimo kilku swoich wad jest samochodem wartym uwagi i polecenia. Zwłaszcza dla kierowców, którzy często wyruszają w trasę.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ O PEUGEOT 5008 * WP: Jakub Wielicki
"Peugeot 5008 2.0 HDI Premium+" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, turbodiesel, Common-Rail" |
Pojemność silnika cm3 | "1 997" |
Moc KM / przy obr./min | "150/ 3 750" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "340/ 2 000" |
Skrzynia biegów | "manualna, 6-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "190" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "11,5" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "7,6/ 4,9/ 5,9" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "8,5/ 5,8/ 7,0" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "680/ 2 500" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 529/ 2 118/ 1 639" |
Cena wersji podstawowej w zł | "105 500" |
Cena testowanego modelu w zł | "125 000" |
Plusy | null |
Minusy | null |