Test karku Kubicy
Głowa kierowcy waży prawie 40 kilogramów, a całe ciało nawet 375! Tak właśnie się jeździ po torze Circuit de Catalunya pod Barceloną. Na tym torze przeciążenia są wyjątkowo duże.
Bolidy Formuły 1 rozpędzają się błyskawicznie (4,9 sekundy do 200 km/godz) i jeszcze szybciej hamują - od 200 km/godz w 1,9 sekundy, na niecałych 55 metrach! Zwykłe auto potrzebuje na to ponad 5 sekund i co najmniej 160 metrów. Tak niesamowite osiągi w Formule 1 sprawiają, że kierowcy są narażeni na ogromne przeciążenia. - Sięgają nawet 6G - mówi Robert Kubica (21 l.). - Trzeba naprawdę ciężko pracować na siłowni, głównie nad mięśniami karku.
Największe przeciążenia są na ostrych zakrętach (do 4G) i przy gwałtownych hamowaniach (nawet 6G). To wtedy mięśnie karku mają najtrudniejsze zadanie. Przy hamowaniu do zera z dużej prędkości każdy kierowca F1 jest wciskany w pasy bezpieczeństwa z siłą odpowiadającą masie prawie 400 kilogramów.