Rodzinny pomocnik
Seat Alhambra zawsze skrywał się w cieniu Volkswagena Sharana i Forda Galaxy. Od niedawna jednak, ta sytuacja zaczyna przybierać nieco inne kształty. Hiszpanie dokonali niewielkich zmian kosmetycznych w niemieckim bliźniaku i odważnie wkroczyli na rynek z pojazdem sygnowanym własną marką. Dziesiątki tysięcy zamówień i kilka miesięcy oczekiwania nie potrzebują zbędnego komentarza. Seat wraca na rynek w niezłym stylu, a konkurenci mają się czego obawiać.