Tęczowy most na autostradzie
Czterdzieści reflektorów halogenowych o łącznej mocy 3 kW oświetla tęczowy wiadukt nad autostradą A2 pod Kościelcem. To jedna z najbardziej oryginalnych budowli drogowych w Polsce.
- Jest tak charakterystyczna, że postanowiliśmy ją podświetlić, aby była dla kierowców swoistym kamieniem milowym, który pozwoli im zorientować się, gdzie się znajdują - mówi Piotr Chodorowski, zastępca dyrektora GDDKiA w Poznaniu. - Jazda autostradą jest w gruncie rzeczy bardzo monotonna. Dobrze, że pojawia się na niej obiekt inny niż wszystkie.
Ta „inność” ma swoją cenę, bo podwieszany wiadukt kosztował aż 1,6 mln euro. Na standardowy, „toporny” wiadukt trzeba wydać od 400 do 800 tysięcy euro. Na wielkopolskim odcinku A2 z Konina do Dąbia jest kilka innych oryginalnych konstrukcji - most na Powie, dwa przejścia dla zwierząt typu helcor oraz kładka dla pieszych na MOP Łęka. Firma Strabag otrzymała za tę część autostrady drugą nagrodę w konkursie „Budowa roku 2006”. Statuetki wręczył w ubiegły czwartek minister budownictwa.
Autor: (AK)