Trwa ładowanie...
d28szw9
07-08-2006 08:27

Te przeklęte dwa kilogramy...

d28szw9
d28szw9

2 kilogramy - tyle za lekki był bolid Roberta Kubicy. Polak wcześniej na Hungaroringu zdobył dwa punkty i zrobił świetne wrażenie na widzach z całego świata. Stracił tylko punkty. Cała Polska dziś się zastanawia: jak to możliwe, że w teamie, w którym pracuje kilkadziesiąt osób, doszło do takiego przeoczenia?

Robert Kubica na 18. okrążeniu miał drobny wypadek. Na zakręcie wpadł w poślizg, jego bolid dwa razy obrócił się wokół własnej osi, a następnie wypadł z toru i uderzył w bandę. Przednia część samochodu uległa uszkodzeniu. Polski debiutant w F1 musiał pojechać do boksu. Tam mechanicy wymienili uszkodzony element.

- Musieliśmy zmienić strategię - przyznaje Kubica. - Zjechałem do boksu wymienić uszkodzony przód bolidu. Mechanicy wymienili też opony.

Kubica jeszcze tylko raz zameldował się w boksie. Zjechał na 45. okrążeniu, zatankował paliwo, ale opon nie zmienił. Potem bronił świetnej siódmej pozycji. Gdyby pod koniec wyścigu zjechał, żeby wymienić zniszczone opony, zostałby wyprzedzony przez jadącego kilkanaście sekund za nim Felipe Massę

d28szw9

- Dwa kilogramy lżejszy bolid w żaden sposób nie może pomóc zawodnikowi w osiągnięciu lepszego rezultatu - zapewnia Marcin Czachorski, PR manager Kubicy. - To tak, jakby ktoś włożył kosmetyczkę do samochodu i próbował sprawdzić, czy auto jedzie szybciej, czy wolniej.

Czachorski dodaje, że Kubica przyjął wiadomość o dyskwalifikacji na chłodno. - Robert zdaje sobie sprawę, że ten przykry incydent nie ma żadnego wpływu na jego karierę - tłumaczy. - On zrobił swoje, pokazał podczas wyścigu, na co go stać.

_ rel="nofollow">Więcej "Super Ekspressie" _Więcej "Super Ekspressie"

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj