Te auta sprawdzą się i w mieście, i w terenie
Coraz częściej szukamy auta które pozwoli nam zarówno ekonomicznie jeździć po mieście, jak też wybrać się po przejażdżkę po bezdrożach. Jaki samochód najlepiej się sprawdzi w obydwu warunkach?
Przez wiele lat terenówki kojarzyły się z wielkimi pojazdami, którymi jeździło się po mieście bardzo ciężko. Producenci wypełnili jednak lukę tworząc crossovery.
Jednym z najmniejszych aut terenowych jest Suzuki Jimny, mierzący 3,6 m długości. Imponujące są jego kąty natarcia (37 st.) oraz zejścia (46 st.). Japoński samochód ma niski promień skrętu (poniżej 5 metrów), niewielką masę własną (1060 kg) i napęd 4x4. Poruszanie się po mieście ułatwiają wspomaganie kierownicy czy systemy ABS z EBD oraz BAS.
(fot. zdjęcie producenta) Jimny to nie jedyny godny uwagi model Suzuki. Jego większy brat, SX4, ma wymiary które pozwalają na wygodne manewrowanie w mieście (4150 x 1750 x 1620 mm). W wersji Explore do dyspozycji występuje kamera cofania. Prześwit rzędu 190 mm oraz napęd na cztery koła sprawiają, że niestraszne mu warunki terenowe. Auto jest oszczędne - 1.6-litrowy silnik benzynowy spala średnio 6,5 litra paliwa/100 km, zaś 2-litrowy diesel potrzebuje średnio 5,3 l.
Ci, którzy chcieliby mieć więcej przestrzeni w aucie powinni zainteresować się Nissanem Quashqai lub Fordem Kuga. Są one dłuższe i szersze od SX4. Ford, pomimo swojej sporej mocy (140 lub 163 KM) spala 6,3 l/100 km. Kuga automatycznie włącza napęd 4x4 gdy pogorszy się stan nawierzchni. Oszczędnością charakteryzuje się Quashqai, który przy jednostce 1,6 l spala niespełna 5 l ON/100 km.
Miłośnicy Suzuki mogą wybrać też kompaktowego SUV-a - Grand Vitara w wersji 3-drzwiowej. Jest to auto niewielkie jak na swoją kategorię, co pozwala na komfortową jazdę w miejskich warunkach. Dzięki dużemu prześwitowi można bez obaw ruszyć nim w bezdroża.
(fot. zdjęcie producenta) Ciekawą propozycją jest również Mitsubishi Outlander. Kierowca i pasażerowie mają w nim bardzo dużo przestrzeni, można również rozłożyć trzeci rząd siedzeń, co pozwoli na przewiezienie dwóch dodatkowych osób. Samochód oferuje system kontroli wszystkich kół, dzięki któremu kierowca może sam ustawić rodzaj napędu - ekonomiczny 2WD lub terenowy 4WD Lock.
Pojazdem, w którym konstruktorzy położyli nacisk na jazdę w trudnych warunkach jest 5-drzwiowa wersja Suzuki Grand Vitara. Kąt natarcia wynosi 29 stopni, zejścia - 27 stopni zaś rampowy - niemal 20 stopni. Jak na spore zdolności terenowe auto jest lekkie - 1700 kg. Wnętrze oferuje duży komfort podróży dzięki stacji multimedialnej, Bluetooth czy skórzanej tapicerce.
(fot. zdjęcie producenta) Wygodę zapewni też pickup Ford Ranger, oferujący m. in. klimatyzację, kamerę cofania czy system głosowego sterowania urządzeniami. Auto sprawdzi się w bezdrożach dzięki mocnym silnikom (150 KM lub 200 KM) oraz napędem na 4 koła. Na skrzyni można przewieźć ładunek o wadze do 1,5 tony.
Interesującą pozycją jest Mitsubishi L200, w którym kierowca ma do dyspozycji system Super Select 4WD, układ stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji oraz tempomat. W wersji Intense Plus auto jest wyposażone w automatyczną klimatyzację, kierownicę obszytą skórą, 17-calowe aluminiowe felgi czy chromowane lusterka.
Dla tych, którzy cenią sobie moc ciekawą propozycją może być Nissan Navara. 2,5-litrowy diesel osiąga 190 KM zaś 3-litrowy motor aż 231 KM. Samochód oferuje też nawigację, kamerę cofania, dwustrefową "klimę", czujnik deszczu czy podgrzewane przednie fotele.
Jak widać miłośnicy jazdy terenowej którzy potrzebują równocześnie auta do miejskiej eksploatacji mają naprawdę duży wybór.
ll/