Takiego sezonu nie było od lat!
Robert Kubica kontra trzech znakomitych rywali do tytułu. Który z nich ma największe szanse? "Przegląd Sportowy" porównuje faworytów do mistrzostwa.
Czegoś takiego w Formule 1 nie było od bardzo dawna. Po siedmiu wyścigach sezonu 2008 mamy aż czterech pretendentów do zdobycia mistrzostwa świata - Roberta Kubicę, Lewisa Hamiltona, Felipe Massę oraz Kimiego Raikkonena. Każdy z nich jest doskonałym kierowcą i na torze ma jeden cel - wygrać upragniony tytuł w najtrudniejszej kategorii wyścigowej świata.
Na miano czarnego konia zasłużył w tym gronie Kubica. Chyba nikt przed rozpoczęciem sezonu nie oczekiwał, że nasz zawodnik może być aż tak mocny. Robert jednak konsekwentnie realizuje swój cel i zdobywa tyle punktów ile się da w każdym wyścigu.
Jego największymi atutami, obok niekwestionowanego supertalentu, są ogromna wyścigowa inteligencja (- Ten facet jeździ z głową - chwalą Polaka rywale), ogromne opanowanie oraz absolutnie bezbłędna jazda. Główny mankament to... bolid BMW Sauber, który - choć bardzo szybki i niezawodny - pod względem osiągów nieco ustępuje maszynom głównych rywali.
_ Przegląd Sportowy _