Tak się bawi Kubica!
W portugalskim Estoril Kubica musiał tylko raz zająć miejsce na podium.
- Jest piekielnie szybki. Co mam powiedzieć... Robert, powodzenia w Formule 1 - stwierdził Andreas Zuber.
Austriak wprawdzie w pierwszym wyścigu wyprzedził Kubicę, ale w klasyfikacji generalnej może tylko oglądać jego plecy.
- To tak jak pozostali - stwierdził Polak ze śmiechem. Była jedna wpadka
Od początku sezonu Robert jeździł zadziwiająco równo. Tylko raz nie ukończył wyścigu.
- To było w Walencji - przypomina. - Prowadziłem i na ostatnim okrążeniu siadła elektronika. Bolid po prostu się zatrzymał...
Wczoraj katastrofa się nie zdarzyła. Już po pierwszym, krótszym, wyścigu Robert miał zapewniony tytuł. Od startu aż do mety jechał na drugim miejscu, odpierając szalone ataki Tristana Gommendy'ego, który miał jeszcze teoretyczne szanse na tytuł. Już nie ma.