Tak powstawała Skoda Kodiaq
Prawdopodobnie podczas październikowego Salonu Samochodowego w Paryżu Skoda zaprezentuje swój nowy model - kompaktowego SUV-a Kodiaq. Prace nad modelem trwały od czterech lat. O ich przebiegu zdecydowali się opowiedzieć konstruktorzy czeskiej marki.
Jako pierwszy wpływ na formę nowego modelu miał Dział Zarządzania Produktowego, który po rozpoznaniu rynku przekazał swoje wytyczne dalej - do Działu Definiowania Koncepcyjnego. - Kodiaq był dla nas dużym wyzwaniem. To pierwszy duży SUV w naszej historii zbudowany na nowej, nieużywanej do tej pory platformie MQB A2. Także wiele innych rzeczy stanowiło dla nas kompletną nowość - konkurenci, wymagania i oczekiwania rynkowe, filozofia wzornictwa. W dodatku mieliśmy bardzo napięty terminarz prac - powiedział jego szef, Jaroslav Kindl. Zadaniem działu było stworzenie rysunków i opisów technicznych, zdefiniowanie zakresu części i komponentów finalnej konstrukcji, ustawienie podstawowych wymiarów, przygotowanie platformy oraz punktów mocowania podwozia i silnika.
- Biorąc pod uwagę właściwości i parametry wymagane przez nasz nowy model, musieliśmy wykorzystać jedne z największych i najbardziej wytrzymałych komponentów dostępnych dla podwozia i układu napędowego platformy z rodziny MQB. Wszystkie silniki w gamie mają zapewnić wysokie osiągi przy spełnieniu normy emisji spalin Euro 6. Będą one wyposażone w takie funkcje, jak Start/Stop czy rekuperacja energii. Dużą część pracy poświęciliśmy także na rozwinięcie zdolności terenowych – zaznaczył Jan Cigler z działu zajmującego się pracą nad platformą.
SUV Skody był opracowywany w dwóch wariantach - 5- i 7-osobowym. W tym drugim środkowy rząd siedzeń jest nieznacznie przesunięty do przodu, by zapewnić możliwie łatwy dostęp do ostatniego rzędu. - Z naszego punktu widzenia na ergonomię mają wpływ wszystkie elementy samochodu, ale szczególnie zadowolony jestem z jednej innowacji, nad którą pracowaliśmy wyjątkowo ciężko - dużego wyświetlacza pośrodku kokpitu. Poprawiliśmy także klamki drzwi, intuicyjność deski rozdzielczej czy też łatwość obsługi panelu klimatyzacji - zaznaczył odpowiedzialny za ergonomię Vladimir Sestak. Konstruktorzy nie zdradzają szczegółów na temat kabiny, jednak zapowiadają, że będzie ona przestronna i praktyczna, auto ma też oferować pojemny bagażnik.
Praca zespołu konstrukcyjnego nad pierwszym, siedmiomiejscowym modelem typu SUV czeskiej marki jest już skończona, a jej efekt będzie można ocenić jesienią tego roku.
Źródło: Skoda
ll