Tajemniczy prototyp - Opel Meriva
Opel planuje zaskoczyć rynek kilkoma niespodziankami. Specjaliści od marketingu ujawniają stopniowo kolejne informacje podsycając zainteresowanie dopracowywanymi właśnie prototypami. Niedawno odkryto wreszcie sylwetkę prototypowego Opla Merivy.
Podobnie jak poprzednik, także nadchodząca nowość będzie jednobryłowym minivanem. Styliści dołożyli starań, by auto wyróżniało się z tłumu. Fantazyjna linia tylnych okien to nie jedyna ekstrawagancja.
O ile przednie drzwi mają konwencjonalną konstrukcję, tak tylne otwierają się „pod wiatr”, co ułatwia zajmowanie miejsca na tylnej kanapie. W przeciwieństwie do rozwiązań zastosowanych w Mazdzie RX8 oraz Mini Clubmanie, mechanika użyta w Oplu Merivie pozwoli na niezależne otwieranie obu drzwi. Nie trzeba chyba dodawać, że jest to znacznie bardziej funkcjonalne rozwiązanie.
Dzięki wysokiej linii dachu pasażerowie zajmujący miejsca w drugim rzędzie nie będą musieli się przesadnie schylać. Opel twierdzi też, że łatwiejszy dostęp do wnętrza z pewnością docenią rodzice w trakcie przypinania dzieci do fotelików. Niecodzienny układ drzwi ma też ułatwić kontrolę dzieci w chwili wysiadania z samochodu, które będą lepiej widoczne z różnych foteli w pojeździe. Warto także wspomnieć, iż drzwi nazwane przez producenta FlexDoors zostały opatentowane.
Tajemniczy samochód jest prototypem, ale mając w pamięci poczynania Opla w ostatnich latach można założyć, iż w niewiele zmienionej formie wejdzie do produkcji. Koncepcyjna Meriva daje również do zrozumienia, jak będą wyglądały Ople przyszłości. Stylistyka tyłu minivana nawiązuje do modelu Insignia, nowego przedstawiciela Opla w klasie samochodów średnich, który zostanie zaprezentowany w lecie.
Koncepcyjna Meriva zostanie zaprezentowana w trakcie genewskiego salonu samochodowego.
Łukasz Szewczyk