|
|
| --- |
Samochody terenowe za sprawą gabarytów mogą sprawiać wrażenie wytrzymałych, ale i dosyć powolnych. W końcu nikt nie oczekuje, że 2-tonowy kolos rozpędzi się do "setki" w mniej niż 10 sekund. O wiele ważniejsza jest dzielność w nieutwardzonym terenie... Tymczasem brytyjski Bowler od kilku lat oferuje idealne połączenie sportowych osiągów oraz imponującej sprawności poza szosą. Dość powiedzieć, że wersja z 2.5 litrowym turbodieslem osiąga setkę już po... 6.5 sekundy! Na pasjonatów naprawdę mocnych, niemal ekstremalnych wrażeń przygotowano Wildcaty z... 5-litrowymi silnikami V8! Nazwanie modelu Dzikim Kotem nie jest więc dziełem przypadku...
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Bowlera konstruowano z myślą o startach w różnego rodzaju rajdach terenowych, z maratonem Dakar na czele. Powalająca dynamika ma więc uzasadnienie. W ofercie firmy znajdują się obecnie 4 warianty wyposażeniowe pojazdu - Wildcat 200, Wildcat 200 European Baja, Wildcat 200 Rally Raid oraz topowy Wildcat 200 Dakar. Choć z zewnątrz nie różnią się wiele, pod karoserią kryją zróżnicowane rozwiązania techniczne oraz elementy wyposażenia. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10267/bowler-06.jpeg',550,374) ) |
| --- | Wersja bazowa ma specyfikację w pełni odpowiadającą regulaminom brytyjskich rajdów terenowych, z kolei odmiana Dakar ma wszystko, co niezbędne w terenowym klasyku - łącznie z GPS-em, zbiornikami paliwa powiększonymi do 372 litrów oraz zapasem wody dla zawodników.
Jednym z najważniejszych wyróżników dobrych samochodów terenowych jest wysoka odporność karoserii na skręcanie. Skoki, agresywne pokonywanie najazdów, a nawet przemieszczanie się po nierównościach z dwoma kołami w powietrzu to chleb codzienny terenówek Bowlera. Nie bez przyczyny integralną częścią pojazdu jest bardzo rozbudowana klatka bezpieczeństwa, rozciągająca się od przedniego zderzaka aż do tylnej partii karoserii. Przytwierdzono do niej wszelkie elementy mechaniczne - silnik, mosty, skrzynię biegów oraz elementy zawieszenia. Nadwozie, zupełnie jak w najdroższych samochodach sportowych, wykonano z aluminiowych paneli, których stylistykę wzorowano na kultowym Land Roverze Defender. Nie przypadkowo zresztą... Wiele elementów wyposażenia wnętrza, jak również mechanicznych - m.in. silniki i sztywne mosty - pochodzi z aktualnych wersji terenówki o ponad 40 letniej historii. Dzięki zapożyczeniom z magazynów Rovera nabywca może mieć pewność, że newralgiczne elementy zostały przetestowane podczas wieloletniej
eksploatacji w terenie oraz rajdach.
Uwagę przykuwa duża ilość różnego rodzaju wywietrzników. Otwory w przednim pasie oraz na masce pozwalają na skuteczne zmniejszanie temperatury dwóch chłodnic oleju silnikowego oraz amortyzatorów. Mocno spłaszczony wlot powietrza nad przednią szybą kieruje jego strumień do chłodnicy silnika umieszczonej w tylnej części karoserii. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10267/bowler-07.jpeg',550,458) ) |
| --- | Dzięki temu stosunkowo delikatny element nie jest podatny na uszkodzenia mechaniczne oraz zabrudzenie.
Wildcat jest oferowany z trzema jednostkami napędowymi. Najsłabszą z nich jest 5 cylindrowy turbodiesel o mocy 208 KM. Dzięki nim Bowler rozpędza się do "setki" w jedyne 6.5 sekundy, a przyśpieszanie ustaje przy 170 km/h. Jeżeli komuś to nie wystarcza, może pokusić się o wariant ze stosowanym w sporcie, trzylitrowym V6 o mocy 231 KM. Na potrzeby wyjątkowo wymagających klientów przygotowano silnik V8 o pojemności 5 litrów. Stado 290 koni oraz krótko zestopniowana skrzynia biegów gwarantują iście wyścigowe doznania - pierwsze 100 km/h pojawia się na liczniku po 4.8 sekundy! Prędkość maksymalna to niemal 200 km/h.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Dynamika nie jest zasługą tylko i wyłącznie mocnych silników. W sprawnym ruszeniu z miejsca pomaga dopracowany układ przeniesienia napędu. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10267/bowler-10.jpeg',550,366) ) |
| --- | Moment obrotowy - za pośrednictwem 5-stopniowej skrzyni biegów - trafia do sztywnych mostów z blokadami mechanizmów różnicowych. Na życzenie klienta mogą zostać wyposażone we wzmocnione półosie.
Bazowa wersja Wildcata opuszcza zakład na stalowych felgach. Pozostałe otrzymują magnezowe obręcze Compomotive oraz wysokiej jakości opony terenowe. Wersja Dakar ma na stanie aż dwa koła zapasowe, które są skryte w tylnej części nadwozia, do której dostępu broni unoszona pokrywa. Niezależnie od wersji Bowlery otrzymują tarcze hamulcowe przy każdym z kół. Wyposażeniem opcjonalnym jest układ kierowniczy o zmniejszonym przełożeniu, dzięki któremu pojazd można prowadzić nawet po krętych partiach trasy, nie wykonując intensywnych ruchów kierownicą przesadnie dużo.
Bezpieczne pokonywanie zakrętów umożliwia również dopracowane zawieszenie. W bazowej wersji za amortyzację odpowiadają gazowo-olejowe teleskopy przygotowane przez Bilsteina. Pozostałe odmiany otrzymują po dwa amortyzatory Ohlinsa przy każdym z kół. Dzięki dużym możliwościom regulacji płynne wybieranie największych nawet nierówności, a zarazem niewielkie przechyły karoserii na zakrętach.
Wyróżnikiem Bowlera Wildcata jest niebywała zwartość karoserii. Długość wszystkich oferowanych wersji to zaledwie 3.8 metra, co jest wynikiem porównywalnym np. ze Skodą Fabia. Przy szerokości niemal 1.8 metra oraz 30 centymetrowym prześwicie, kierowca Bowlera nie musi zdejmować nogi z gazu nawet w najtrudniejszych warunkach. Auto dzielnie pokona każdą nierówność lub bród wodny o głębokości do 80 cm, zaś na prostym fragmencie przyśpieszy z niebywałą dynamiką. Gotowy do jazdy Wildcat waży 1825 kg. Mogłoby się wydawać, że to sporo... Masa jest jednak wymogiem regulaminów rajdowych. Dzięki nim do pojazdu trafia 77 kilogramowy obciążnik, pozwalający na uzyskanie minimalnego ciężaru wymaganego przepisami. Nabywca planujący eksploatację pojazdu w celach rekreacyjnych z pewnością z niego zrezygnuje, na korzyść lepszych osiągów. Ekskluzywna odmiana z silnikiem V8 przyśpiesza do "setki" lepiej od nowego Porsche 911 - w zaledwie 4.8 sekundy.
następne Wildcat w najlepszej specyfikacji kosztuje ponad 60.000 funtów netto. Sporo, jednak konkurencyjne bolidy japońskich producentów wymagają wyłożenia niemal dwukrotnie większych sum. Poprawić doskonałe? Rzecz z pozoru niemożliwa... A jednak! Inżynierowie Bowlera opracowują w chwili obecnej nowy model - Nemesis, stylistycznie nawiązujący do najnowszej wersji Land Rovera. Z niego również zostanie zaadaptowany silnik o pojemności 4.2 litra. Dzięki kompresorowi rozwinie 450 KM oraz rozpędzi niecodzienną terenówkę do "setki" w zaledwie... 4.2 sekundy! Chyba nie sposób wyobrazić sobie szybszego sposobu na przemieszczanie się w terenie...
Łukasz Szewczyk