Trwa ładowanie...
Moto Target
05-03-2010 16:11

Szwedzki brutal

Szwedzki brutalŹródło: zdjęcie producenta
d33mfaq
d33mfaq

*Koenigsegg pokazał nowy model o nazwie Agera. Problem polega tylko na tym, że wygląda on zupełnie jak dobrze znany CCX. *

(fot. PAP/Petr Mlch)
Źródło: (fot. PAP/Petr Mlch)

Nowy, ale stary, szwedzki, drogowy potwór zarówno wymiarami jak i założeniami konstrukcyjnymi bardzo przypomina poprzednie modele Koenigsegga. Stylizacja nabrała nieco ogłady i zbliżyła samochód do współczesnych standardów stylizacyjnych. Jednak znane proporcje "płaszczki" są nadal czytelne. Nawet dach można nadal zdjąć i schować do bagażnika.

Sama struktura konstrukcji nadal stanowi jedną całość z włókien i kewlaru. Zawieszenie ma też zmienne nastawy, a za kabiną znajduje się dobrze znany generator mocy o pojemności 4.7 litra w konstrukcji V8.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

1100Nm momentu i prawie 900KM czynią z Koenigsegga jedno z najbardziej brutalnych maszyn do wytwarzania adrenaliny. Podawanie wyniku sprintu do "setki" wydaje się obraźliwe. 200km/h osiąganych jest po 8,9 sekundy, a maksymalnie samochód może pojechać nawet ponad 390km/h.

d33mfaq

Tak więc dlaczego Agera nie nazywa się CCX. Pojawił się nowy tunel i konsola środkowa, chociaż nadal widnieje na niej zestaw przycisków na planie koła. Pojawił się też nowy system oświetlenia, oparty o technologię "invisible nanotubes".

Tym którzy stwierdzą, że to żarty, pragniemy przypomnieć wieloletnią ewolucję modelu 911, która jest świetnym przykładem na to, że bez rewolucji można osiągać spektakularne efekty.

d33mfaq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33mfaq
Więcej tematów