Volvo V70 od kilku lat stanowi jeden z najbardziej cenionych przez brytyjskich policjantów radiowozów. Wytrzymałość, bezawaryjność, funkcjonalność oraz przyzwoita dynamika i komfort jazdy to jedne z wielu zalet szwedzkiego kombi.
Nic dziwnego, że producent postanowił zaproponować stróżom prawa radiowóz zbudowany o najnowsze wcielenie Volvo V70. Choć produkcja i sprzedaż samochodu rozpocznie się późną jesienią, policjanci mieli możliwość zapoznania się z jego możliwościami już teraz.
Radiowóz różni się od „cywilnego” brata znacznie zwiększoną ładownością. Policyjne Volvo V70 będzie w stanie udźwignąć aż 724 kg, co pozwoli na bezproblemowy transport funkcjonariuszy oraz niezbędnego im sprzętu.
Kabina pojazdu została wykończona doskonałymi materiałami. Nie zabrakło nawet skórzanej tapicerki! Oczywiście na konsoli środkowej pojawił się panel sterowania pokładową radiostacją oraz wideorejestratorem. Policjanci zasiadający w fotelach w pełnym umundurowaniu z pewnością docenią znaczną przestronną kabinę oraz liczne schowki, które umożliwią utrzymanie w niej porządku.
Praktyczności trudno odmówić także bagażnikowi wyposażonemu w podwójne dno.
Do napędu samochodu posłużył 5-cylindrowy turbodiesel. Niemal 170 KM sprawia, że oszczędne Volvo w razie potrzeby nie będzie miało najmniejszych problemów z rozpoczęciem pościgu. Prędkość maksymalna znacznie przekracza 200 km/h, zaś rozpędzanie do „setki” nie trwa nawet 10 sekund.
W trakcie patrolowania ulic policjanci bez najmniejszych problemów dostrzegą także zmniejszoną do 11,2 metra średnicę zawracania. Dzięki niej 4,7-metrowe Volvo będzie zwinnie przemieszczało się w miejskim gąszczu.
Trudno mieć wątpliwości, że najnowsze wcielenie Volvo V70 przypadnie do gustu brytyjskim policjantom. Funkcjonariuszom dbającym o porządek na polskich drogach pozostaje jedynie życzyć, by otrzymali równie dobre radiowozy...
Łukasz Szewczyk