Szef Renault kusi Kubicę
55-metrowy jacht Force Blue od razu rzuca się w oczy. Wielka niebieska łódź stojąca w porcie w Monte Carlo to miejsce, w którym zbierają się najważniejsi ludzie Formuły 1. Briatore nie zaprasza do siebie byle kogo. Nagle zauważamy, jak do burty przybija niewielka motorówka. Z niej wysiadają Kubica i Alonso.
Zbliża się wieczór. Polak opuszcza jacht Force Blue. Czule żegna się z gospodarzem i wychodzi na ląd. Jest w dobrym humorze. Kilkaset dodatkowych euro w kieszeni i perspektywa wielomilionowego kontraktu w Renault wywołują uśmiech na jego twarzy. A Briatore zaciera ręce. Wie, że Renault, mając Alonso i Kubicę, znów mogłoby walczyć o mistrzostwo świata. I kto wie, czy tak się nie stanie w przyszłym sezonie!
_ Więcej w "Fakcie" _