Szał zakupowy już trwa. W miastach jeździ się coraz wolniej
Sezon świątecznych zakupów już się zaczął. Kupujący dosłownie oblegają galerie handlowe. Większość z nich tam przyjeżdża samochodami. To sprawia, że po miastach jeździ się coraz wolniej. Potwierdzają to dane zebrane przez serwis korkowo.pl.
Na ich podstawie wyraźnie widać, że w kilku największych miastach Polski świąteczny szał zakupowy już się zaczął. - W okresie przedświątecznym można odczuć znaczne spowolnienie na drogach. W granicach całego miasta prędkości spadają zwykle o kilka kilometrów na godzinę. Jak na razie równomierne spadki prędkości notowane są w całym mieście, jednak można spodziewać się większego spowolnienia ścisłego centrum w nadchodzących dniach oraz oczywiście dojazdów do miast - mówi Kinga Przybysz z portalu Korkowo.pl
- Święta najbardziej odczują kierowcy ze Szczecina gdzie prędkość spadła aż o 4 km/h, a najmniej Gdańska i Katowic, gdzie sytuacja nie uległa odczuwalnej zmianie. Warto zauważyć, że spadki te są mniejsze niż w zwykle przed świętami, ze względu na bardzo dobre warunki pogodowe, które nie uległy większemu pogorszeniu w stosunku do okresu bazowego (listopada) - dodaje Kinga Przybysz.
ZOBACZ ILE JEST WARTE TWOJE AUTO
Szczególnie w takim okresie kierowcy powinni pamiętać o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego. Chęć skrócenia drogi poprzez niestosowanie się do znaków zakazu skrętu, zawracania czy parkowania jest nagminne i niejednokrotnie powoduje zatory oraz niebezpieczne sytuacje. Nie zapominajmy także o tym, że jest to czas kiedy na ulice wyjeżdża wielu niedoświadczonych kierowców. Postarajmy się zatem być nieco bardziej wyrozumiali niż zwykle.
Źródło: Creandi.pl
mp/moto.wp.pl
