Czas na drugi projekt
Firma AK Motor, która chce wskrzesić Syrenę pod postacią nowoczesnego auta nawiązującego do polskiego klasyka, pokazała projekt drugiego modelu. Po praktycznej Meluzynie przyszedł czas na samochód sportowy nazywający się Ligea. Ma on mieć centralnie montowany silnik, jednak od początku ma być zaprojektowana z myślą o zastosowaniu różnych rodzajów napędów – hybrydowego, elektrycznego, a nawet elektrycznego odrzutowego. Wszystko dlatego, że Ligea ma być nie tylko modelem produkcyjnym, ale też platformą eksperymentalną dla nowych technologii.
Wszystko to brzmi nieco jak science-fiction i niestety póki co nim jest. AK Motor to kanadyjska firma, która działa od 2012 roku i w tym czasie nie pokazała nic poza modelami z programu graficznego. Sam pomysł na sprzedawanie gotowego projektu chętnym fabrykom, zamiast budowy własnej hali produkcyjnej, jest... nietypowy i nie wiadomo, czy ktokolwiek jest nim zainteresowany. Choć chcielibyśmy, aby powstała rodzima marka motoryzacyjna, to jednak droga do tego jest jeszcze bardzo daleka i potrzeba czegoś więcej, niż kilku obrazków stworzonych na komputerze.