Super-lekkie Lambo
Gama Lamborghini Gallardo powiększyła się o model LP 570-4 Superleggera, czyli "super-lekki". Nie są to słowa rzucone na wiatr - w porównaniu do "zwykłego" LP 560-4, jego waga jest mniejsza o 70 kg. Spadek masy Superleggera zawdzięcza włóknom węglowym, z których wykonano elementy karoserii oraz wnętrza pojazdu, a także poliwęglanowi zastosowanemu do większości szyb. Nawet skórę zastąpiono lżejszą Alcantarą.
Odchudzanie pojazdu ma jednak swoje granice. Trudno oczekiwać, że klient decydujący się na Gallardo zrezygnuje z klimatyzacji i elektrycznych szyb, dlatego nie zabrakło tam tych udogodnień.
Zobacz super-lekkie Lambo na Salonie w Genewie
(fot. zdjęcie producenta) Mniejsza waga poprawia stosunek mocy do masy. A mocy tu nie brakuje - V10 o pojemności 5.2 l produkuje 570 KM i 540 Nm, które rozpędzają auto do setki w 3,4 sekundy, a do 200 km/h w 10,2 sekundy. Wskazówka prędkościomierza pędzi jednak dalej i zatrzymuje się dopiero na 325 km/h.
Inżynierowie Lamborghini pochwalili się też spadkiem zużycia paliwa do 13,5l/100 km, ale po co zajmować się zużyciem paliwa, skoro jest to auto, które ma cieszyć oczy, uszy i drażnić narządy wewnętrzne, bez przejmowania się o częstotliwość odwiedzania stacji benzynowej.
W opanowaniu auta pomaga skrzynia biegów e-gear, sterowana za pomocą łopatek przy kierownicy. Zautomatyzowana przekładnia zmienia biegi szybciej, niż byłby to w stanie uczynić człowiek, jednak opcjonalnie dostępna jest manualna skrzynia biegów. W normalnych warunkach na tylną oś dociera 70 proc. mocy, a na przednią 30. Rozkład masy auta to 43/57 proc.
Naturalnie, tak dynamiczny pojazd został wyposażony w równie imponujący układ hamulcowy o średnicy tarcz 365 i 356 mm oraz 19-calowe, lekkie koła Pirelli P Zero Corsa 235/35 na przedniej osi i 295/30 na tylnej.
(fot. zdjęcie producenta) Prace w tunelu aerodynamicznym przyniosły zmiany w konstrukcji przedniego zderzaka, poprawiając chłodzenie, przyczepność i wygląd pojazdu. Zastosowano też diody LED do jazdy dziennej, doskonale znane z Audi. Dokonano również zmian w tylnej części samochodu: znalazł się tam nowy dyfuzor, a standardowym wyposażeniem jest mały spoiler. Opcjonalnie można zamówić nieco większy.
Pojazd może zostać wyposażony w typowo sportowe elementy jak klatka bezpieczeństwa, czteropunktowe pasy bezpieczeństwa czy gaśnicę. Dla tych, którzy od toru wolą wolną jazdę w taki sposób, by wszyscy sąsiedzi zauważyli, kto jest za kierownicą umożliwiono zamontowanie podświetlenia przedziału silnikowego. Kierowcy, którzy pokonują krawężniki mogą zamówić system podnoszący przednie zawieszenie, a na tym nie kończy się lista dodatkowego wyposażenia włoskiego auta.
Źródło:
[
]( http://www.carfocus.pl )