Super Audi - ciąg dalszy spekulacji
Coraz więcej mówi się o tym, że Audi planuje stworzyć nowy supersamochód, który były szybszy i droższy od modelu R8. Co więcej, to limitowane dzieło niemieckich inżynierów miałoby mieć napęd pochodzący z bolidu startującego w Le Mans - hybrydę z dieslem.
Wcześniej spekulowano, że będzie nazwany R10, teraz mówi się o oznaczeniu R20. Wiadomo natomiast, że miałby stać się konkurencją dla nowej fali najszybszych supersamochodów, które już wkrótce trafią do sprzedaży - McLarena F1, Porsche 918 Spyder i Ferrari będącego następcą modelu Enzo.
Model R20 miałby znacząco różnić się od R8 (które wkrótce doczeka się następcy). Założenie jest takie, aby stworzyć drogową wersję bolidu startującego w Le Mans. Zapewne nie będzie wyglądał jak auto klasy LMP1, ale ma posiadać wiele rozwiązań pochodzących z takich samochodów. Regulowany przedni i tylny spoiler, charakterystyczne światła i "płetwa rekina" nad komorą silnika mają przypominać o rodowodzie drogowego R20.
Umieszczony za kierowcą silnik ma być zapożyczony z wyścigowego R18 e-tron. Podwójnie doładowany silnik diesla V6 będzie produkować przynajmniej 550 KM, dodatkowe 75 KM ma pochodzić od jednostki elektrycznej. "Auto Express" sugeruje, że auto będzie jeszcze mocniejsze i ma mieć 700 KM. Wysoki ma też być maksymalny moment obrotowy - wyniesie przynajmniej 1000 Nm.
Również wnętrze ma być stylizowane na samochód wyścigowy. Kierowca ma otrzymać czteropunktowe pasy bezpieczeństwa i kamery zamiast lusterek. R20 ma trafić jedynie do wybranych - mówi się o powstaniu 150-200 sztuk. Które z tych plotek się potwierdzą? Na odpowiedź przyjdzie nam poczekać przynajmniej do 2015 roku.
sj, moto.wp.pl