Trwa ładowanie...
d28szw9
11-04-2014 09:29

Subaru WRX STI 15MY: niech moc będzie z tobą

d28szw9
d28szw9

Zagorzali fani marki czekali na tę chwilę od dawna. Nareszcie jest i można nim jeździć. Debiutujący na tegorocznym Salonie Samochodowym w Genewie, kultowy model Subaru WRX STI w nowej odsłonie pojawił się na drogach. Na krętych, śliskich od deszczu jezdniach w okolicach Sztokholmu mieliśmy okazję przekonać się jaki jest nowy, flagowy produkt tej marki dla miłośników mocnych wrażeń za kierownicą. Już teraz możemy powiedzieć, że na pewno szybki. Japończycy pracowali nad poprawieniem tego, co w tym samochodzie od zawsze było najlepsze: prowadzenia i zwinności na drodze.

Efekt jest znakomity. Nowy, “usztywniony” układ kierowniczy w połączeniu ze wzmocnionym, odporniejszym na skręcanie nadwoziem i wzmocnionym podwoziem dają efekt, który inżynierowie Subaru porównują do Porsche 911. Wysoko mierzyli, ale efekt ich pracy pozwala powiedzieć, że najnowsze Subaru WRX STI jest pod względem prowadzenia na najwyższym poziomie. Za konkurenta może sobie stawiać Porsche, chociaż mu ustępuje pod względem walorów trakcyjnych. Niemniej, wygrywa z nim ceną na poziomie ok. 186 tys. zł. Za te pieniądze trudno będzie znaleźć inny, nowy i lepiej prowadzący się samochód. No może Toyotę GT86, czyli… bliźniaka Subaru BRZ.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Pod maską 2,5-litrowy, 300-konny boxer z turbodoładowaniem, rozwijający maksymalny moment 407 Nm. W 5,2 s. możemy rozpędzić się do setki, a prędkość maksymalna to 255 km/h. Siadając po raz pierwszy we wnętrzu docenimy możliwość dopasowania ustawienia fotela i kierownicy dokładnie do potrzeb kierowcy. Precyzyjna jak chirurg, 6-biegowa skrzynia, sportowe sprzęgło i mocne hamulce dopełniają obrazu.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Nie ulega wątpliwości, że ten samochód jest dla tych, którzy kochają prowadzić i potrafią to robić. Tylko doświadczony kierowca jest w stanie wykorzystać kilkadziesiąt procent jego możliwości. Więcej mogą uzyskać jedynie do rajdowcy, a ze wszystkiego co nowe Subaru WRX STI potrafi skorzystał Tommi Makkinen, który na torze Nurburgring pomagał dostroić drogową wersję najbardziej sportowego auta w ofercie japońskiej marki.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Co jeszcze zmieniło się, oprócz układu kierowniczego i zawieszenia? Przede wszystkim wygląd zewnętrzny. Zaryzykujemy stwierdzenie, że to najładniejsze Subaru, jakie mogliśmy do tej pory oglądać. Nareszcie dodano mu nowoczesnych akcentów, a jednocześnie nawiązano do tradycji. Wnętrze jest przestronniejsze i lepiej wykończone, ale to chyba nie ma w przypadku tego samochodu większego znaczenia. Podobnie jak zużycie paliwa, oscylujące w granicach 10 l/100 km w mieszanych warunkach jazdy i sięgające 18 l/100 km podczas jazdy na torze.

Więcej na temat nowego Subaru WRX STI już wkrótce na moto.wp.pl

Sztokholm, Marek Wieliński

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj