Subaru Impreza WRX STi - Niebieska legenda
Subaru Impreza WRX STi, auto które stało się legendą, choć jego historia trwa zaledwie niecałe 20 lat! Wyśmienite właściwości jezdne, stonowany wygląd i sportowo nacechowane jednostki napędowe z turbodoładowaniem - oto sportowe wersje błękitnej plejady, czyli Subaru.
Najpierw kilka słów na temat samego Subaru. Większość z nas zna logo marki, ale do końca nie wie, co się na nim znajduje. To nawiązania do astrologii. Taki był pomysł na firmę motoryzacyjną. Subaru znaczy po prostu "plejady", a logo marki przedstawia konstelację sześciu gwiazd.
Firma powstała w 1917 roku, ale pierwszy model zjechał dopiero w 1954 roku. Okres II Wojny Światowej to dla firmy część historii lotniczej. Po wojnie doszło do demilitaryzacji firmy Nakajima Aircraft, a na jej podwalinach powstało Fuji Heavy Industries. I właśnie w 1953 roku koncern postanowił utworzyć pion konstruujący samochody. Początki nie były rewelacyjne. Później było już znacznie lepiej. Tak, od przełomu lat 80- i 90-tych. W 1992 roku Subaru stało się znane już na całym świecie. Wszystko za sprawą jednego, niepozornego modelu - Imprezy.
Praktycznie od początku japoński producent postanowił zaangażować się w Rajdowe Mistrzostwa Świata. W 1995 roku słynny i niestety już nieżyjący "Latający Szkot" - Colin McRae - zdobył wraz z Subaru podwójną rajdową koronę (tytuł w klasyfikacji kierowców oraz konstruktorów!).
Kolejne dwa lata to ciąg dalszy sukcesu - tym razem tylko w klasyfikacji konstruktorów. Impreza dała również początek nowej klasie aut rajdowych - WRC. Na jej pionierstwie powstały również inne samochody tej klasy, takie jak Ford, Toyota, Mitsubishi, Peugeot, Seat, Citroen, Skoda czy Hyundai.
Przejdźmy jednak do wersji drogowych, które są o tyle ciekawsze, że każdy z nas może je kupić i cieszyć się ze sportowych wrażeń. A tych nie brakuje. W wersji seryjnej Impreza doczekała się następujących sportowych odmian GT, WRX oraz WRX STi. W Europie auto zadebiutowało w 1994 r. Powstały odmiany: typ GCA (4-drzwiowy sedan), GCB (kombi) oraz GCF (2-drzwiowy sedan).
O ile podstawowe odmiany pozwalają cieszyć się permanentnym napędem na wszystkie koła oraz świetnym układem kierowniczym, o tyle w mocniejszych wersjach mamy dodatkowo bardzo mocne jednostki napędowe. Pierwszą poważną Imprezą, była zaprezentowana w 1994 roku wersja GT z 2-litrowym, turbodoładowanym silnikiem o mocy 208 KM. Było to nic innego, jak europejska wersja japońskiej odmiany WRX.
Kilka lat później, w roku 1997 pojawił się nowy silnik o nieco zwiększonej mocy do 211 KM. Pierwsza setka pojawiała się po 6 sekundach. Był to wynik przewyższający nawet niektóre auta sportowe. Dzięki temu, Subaru Impreza stała się skromnym w wyglądzie, nietuzinkowym autem sportowym.
Auto różniło się twardszym zawieszeniem (zmieniono amortyzatory i zamontowano grubsze stabilizatory). Właśnie ta wersja zapoczątkowała charakterystyczny wygląd, który do teraz jest znakiem rozpoznawalnym najmocniejszych Imprez. To przede wszystkim zintegrowany przedni zderzak ze spojlerem oraz wielkimi, integralnymi reflektorami. Do tego tylny (równie potężny) spojler i wlot powietrza na masce do chłodnicy powietrza doładowującego (intercooler).
Dwa lata później, w 1999 roku ponownie zwiększono moc silnika. Teraz Impreza GT (WRX) posiadała już 218 KM. Dodano również nowe fotele kubełkowe, kierownicę MOMO oraz nieco zmodyfikowano stylistykę. Na życzenie można było zamówić wersję bez klimatyzacji, ABS-u, czy poduszek powietrznych, które ułatwiały życie niezależnym zespołom rajdowym przygotować swoją rajdówkę.
Przez lata powstawały także liczne wersje limitowane, powstające z okazji uczczenia różnych sukcesów sportowych - McRae Special Edition, RB5 (Richard Burns), czy Catalunya. Wersja Impreza P1, zamówiona przez angielskiego importera u firmy Prodrive otrzymała mocniejszy, bo 280-konny silnik. Początkowo tylko dla rynku japońskiego zarezerwowane były wersje STi (Subaru Tecnica International) rozwijające moc pomiędzy 250-280 KM.
W Japonii także powstawały limitowane wersje, takie jak WRX STi Type-R, czy uznawana za topowe osiągnięcie firmy, STi 22B, powstała w liczbie jedynie 401 sztuk, z silnikiem 2,2-litra o mocy szacowanej na ponad 380 KM oraz dwudrzwiowym nadwoziem! To prawdziwy kolekcjonerski okaz pierwszej generacji i platformy GC.
Druga generacja Imprezy przypada na lata od 2001 do 2007. Zmieniono całkowicie wygląd wnętrza oraz nadwozia. Topowe wersje otrzymały ujednoliconą nazwę, która już na całym świecie brzmiała WRX. W produkcji znalazły się nadwozia sedan (GDA) oraz kombi (GDB). Z oferty zniknęła odmiana 2-drzwiowego sedana. Po raz pierwszy w Europie w sieci sprzedaży pojawiła się topowa wersja WRX STi z silnikiem o mocy 265 KM!
Niestety, Subaru jest autem dla nielicznych, także pod względem stylistyki. Po prezentacji II generacji dla wielu wygląd przedniej części auta, z charakterystycznymi okrągłymi lampami, był porażką. Szybko powstała nazwa "bug-eye", czyli "robakooki". Zmieniono je w dwa lata później, kiedy generacja GD przeszła gruntowny facelifting. Światła były znacznie większe, a ich kształt stał się początkiem kolejnej "pieszczotliwej" nazwy - "blob-eye", czyli "kroplooki".
Reszta auta czerpała z udanej filozofii poprzednika. Miejsca było wystarczająco, choć niezbyt wiele, wnętrze w swoim wyglądzie dość nudnawe, ale ergonomiczne i przede wszystkim - tak, właściwości jezdne! Te były jeszcze lepsze. Pozostał stały napęd na cztery koła z rozdziałem momentu obrotowego w stosunku 50:50 pomiędzy osiami (auto ma też 3 dyferencjały: przedni tzw. wolny oraz centralny i tylny - obydwa z wbudowanym sprzęgłem wiskotycznym).
Wersja WRX na samym początku produkcji otrzymała jednostkę napędową z poprzedniej generacji o mocy 218 KM. Dopiero po liftingu, w 2003 roku pod maską znalazło się 225 koni mechanicznych, które powiększono przez zmianę w ECU. Wygląd auta jednak pozostawiał wiele do życzenia.
W 2006 roku Subaru ponownie zabrało się za modernizację Imprezy. Przód był już znacznie ciekawiej i dynamiczniej zaprojektowany, a wersje po tym roku nazwano "hawk-eye", czyli "oko jastrzębia". Zmiany wyglądu nie sprowadziły się wyłącznie do przodu. Nowy był także cały tył Imprezy. Jednak największą zmianą było zamontowanie w komorze silnika jednostki napędowej znanej z rynku amerykańskiego, czyli 2,5 litra z turbodoładowaniem o mocach 227 KM w wersji WRX oraz 300 KM w wersji WRX STi.
Również ta generacja nie ustrzegła się wielu wersji specjalnych. Powstały między innymi: Solberg Edition, RB320 (ku pamięci zmarłego Richarda Burnsa) o większej mocy 320 KM, czy polski akcent w postaci 310 konnej wersji SPRT (Subaru Poland Rally Team), która powstała przy współpracy z Leszkiem Kuzajem.
Salon motoryzacyjny w Nowym Jorku w 2007 roku, to debiut trzeciej generacji Imprezy (typ GH), w tym nieco później, kolejnej wersji STi. Jednak Subaru postanowiło przerazić potencjalnych odbiorców swojego najliczniej sprzedawanego modelu. Po raz pierwszy Impreza otrzymała nadwozie typu hatchback. W mediach grzmiało. Wielu z niezrozumieniem pukało się w głowę, a Subaru broniło się i robiło swoje.
WRX STi okazało się jednak jeszcze lepsze! Od słabszej wersji WRX różni się teraz bardziej niż kiedykolwiek. Posiada częściowo aluminiowe zawieszenie, układ dolotowy zapożyczony z Legacy GT oraz liczne elektroniczne systemy dbające o trakcję, takie jak: Vehicle Dynamics Control (VDC), Subaru Intelligent-Drive (SI-Drive), Driver's Controlled Centre Differential (DCCD). Dostępne jest w dwóch wersjach nadwoziowych - sedan oraz hatchback.
Pod maską, co już stanowi tradycję, znalazła się jednostka napędowa typu boxer. Ma 2,5 litra pojemności, jest chłodzona cieczą i dysponuje turbosprężarką. Moc wynosi równe 300 KM i osiągana jest przy 6000 obrotów na minutę. Pierwsza setka pojawi się na prędkościomierzu już po 5,2 sekundy (niektóre wersje schodziły nawet poniżej 5 sekund!).
Prędkość maksymalna uzależniona jest od wersji nadwoziowej. Sedan rozpędzi się do 255 km/h, a 5-drzwiowy hatchback pojedzie o 5 km/h wolniej. Choć sedan jest o kilka centymetrów dłuższy, szerokość oraz rozstaw osi w obu nadwoziach są identyczne. Obecnie do dyspozycji mamy cztery wersje - S, MR, Top oraz Top Leather.
Podobnie jak w przypadku poprzednich generacji, już teraz na rynku pojawiły się edycje limitowane. Do tej pory poznaliśmy: 20th Anniversary Edition WRX STI oraz Cosworth Impreza STI CS400 o niesamowitej mocy (pochodzącej z 2,5-litrowego silnika) 400 KM! Czy Impreza STi podąża w dobrym kierunku? Wszystko wskazuje, że tak.
Subaru udowodniło to na słynnym torze Nurburgring, gdzie wersja sedan na 2011 rok, za kierownicą której zasiadł Tommi Mäkinen pobiła dotychczasowy rekord - uzyskany czas to 7 minut i 55 sekund! Dla porównania, poprzednie generacje STi osiągały czasy: 8:28.93 w 1992 roku (prototyp pierwszej generacji), czy 8:10 sekund w 1996 roku już seryjną wersją WRX STi. W 2004 roku Subaru udało się zejść poniżej ośmiu minut z czasem przejazdu - 7:59.41 s! Jak widać, jest rozwój.
Niestety, na rynku wtórnym ciężko o zadbany i nie zajeżdżony egzemplarz. Te, które były należycie eksploatowane i serwisowane do tanich nie należą, a jeżeli komuś zamarzy się jakaś edycja limitowana, to cena potrafi znacznie podskoczyć. Starszymi generacjami wcale tak łatwo się nie jeździ i wymagają solidnej opieki. Do tego ceny części również potrafią przyprawić o zawrót głowy. Jednak, posiadać Subaru Imprezę WRX STi, to jak posiadać gwiazdkę z nieba.
Subaru Impreza w wersjach WRX oraz WRX STi stanowią już dzisiaj prawdziwą klasykę jeżeli mówimy o sportowych samochodach. Klasykę, która potrafiła zaskarbić sobie zwolenników, jak i przeciwników w postaci fanów Mitsubishi Lancera EVO, o którym napiszemy już niebawem. Ponieważ historia Imprezy STi bez Lancera Evolution jest przecież niekompletna.
Michał Grygier