Stylowy patrol
Nie tylko polscy policjanci, którzy ostatnio kupili 120 nieoznakowanych modeli Alfy Romeo 159, cenią sobie styl. Ich koledzy z Australii otrzymali też włoskie auta.
Funkcjonariusze z Rose Bay w Sidney zapewne nie kupili MiTo po to by ścigać złoczyńców po autostradach. Zwłaszcza, że w Australii kierowcy cały czas cenią sobie potężne silniki V8. Jak się okazuje, stylowe auto ma pomóc policjantom nawiązać lepsze kontakty z lokalną społecznością.
- _ Mimo policyjnych oznakowań, MiTo nie będzie używany do normalnej policyjnej roboty _ - powiedział Bradley Shepherd, szef lokalnej policji. - _ Dzięki MiTo, bedzie nam łatwiej dotrzeć do mieszkańców, a zwolnione z tego zadania radiowozy będą mogły patrolować więcej ulic _.