Studenci powodują korki?
Można powiedzieć, że wakacje kończą się dopiero wtedy w październiku - wtedy do miast napływają studenci. Przekłada się to na większy ruch na drogach.
Specjaliści z serwisu korkowo.pl przebadali największe polskie miasta by sprawdzić, jak studencki powrót wpłynął na korki drogowe. Warto też zauważyć, że wraz ze studentami do pracy dojeżdżać zaczęli pracownicy uczelni wyższych. Z danych wynika, że w niektórych miastach średnia prędkość spadła nawet o 10 proc.
"Pod lupę" wzięto sytuację drogową w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu i Gdańsku zarówno w trakcie trwania wakacji (sierpień) jak i po ich definitywnym zakończeniu w październiku. Największe spadki średniej prędkości zanotowano w Krakowie - z 31 km/h (sierpień) do 28 km/h (październik) oraz w Łodzi - z 32 km/h do 29 km/h. Nieco lepiej sytuacja wyglądała w Warszawie - spadek z 35 km/h do 33 km/h, Wrocławiu - spadek z 30 km/h do 28 km/h oraz Gdańsku - z 34 km/h do 32 km/h. Najmniejszy spadek średniej prędkości zanotowano w Poznaniu - z 31 km/h do 30 km/h.
Na szybką poprawę tych wartości trudno liczyć - przed kierowcami okres zimowy i perspektywa zaśnieżonych dróg, które dodatkowo utrudnią płynną jazdę. Pocieszeniem dla zmotoryzowanych może być fakt, że na razie odnotowane spadki prędkości nie osiągnęły wielkich rozmiarów.
Źródło: korkowo.pl
ll/moto.wp.pl