Straż miejska odholowała niepełnosprawnemu auto, bo zapomniał karty
Wraz z ostatnim dniem czerwca straciły ważność stare karty parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Zaostrzeniu uległy też konsekwencje bezprawnego zajmowania tzw. kopert. Wskutek zmian w Warszawie odholowano samochód niepełnosprawnemu mężczyźnie, który za szybą swojego samochodu zostawił niewłaściwą kartę, potwierdzającą jego uprawnienia.
- Przy samochodzie była na stałe Karta N+ - mówi Paweł Samochocki, mieszkaniec Warszawy, któremu straż miejska odholowała auto z powodu niepozostawienia za szybą karty parkingowej dla osób niepełnosprawnych. Według niepełnosprawnego kierowcy posiadana przez niego Karta N+ jest wystarczającym potwierdzeniem jego uprawnień. - Strażnicy wiedzieli, że mam uprawnienia, bo Karta N+ jest wydawana tylko osobom, które mają poważne problemy z poruszaniem się - tłumaczy. Jak dodaje, kartę parkingową zapomniał wyłożyć ze zmęczenia po 5-godzinnym zabiegu hemodializy.
Straż miejska przekonuje jednak, że przepisy są jednoznaczne i brak niebieskiej karty parkingowej dla osób niepełnosprawnych za szybą auta parkującego w miejscu przeznaczonym dla inwalidów jest karany mandatem. Warszawski kierowca zapowiedział złożenie skargi zarówno w straży miejskiej, jak i w Zarządzie Dróg Miejskich.
Tak naprawdę winą za tę nieco kuriozalną sytuację należy obarczyć twórców obowiązujących regulacji prawnych. Karta N+ posiada bowiem datę ważności, jest na niej zaznaczony numer rejestracyjny samochodu, dla którego została wystawiona oraz nazwa organu, który ją wydał. Oryginalność dokumentu potwierdza hologram. Tymczasem niebieska karta dla osób niepełnosprawnych z punktu widzenia kontrolującego nie wnosi żadnych informacji. Mamy na niej datę ważności, numer karty i hologram. Brakuje jednak numeru rejestracyjnego. To przepisy wymagają pozostawienia za szybą obydwu dokumentów, trudno więc winić straż miejską za ich egzekwowanie.
Jak informuje warszawska straż miejska, w przypadku zaparkowania pojazdu na tzw. kopercie, bez pozostawienia w nim w widocznym miejscu nowej karty parkingowej, kierujący musi liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Za parkowanie na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnością bez ważnej karty parkingowej wysokość mandatu wynosi 500 zł. Ponadto kierowca otrzyma 5 punktów karnych. Jeżeli kierowca parkuje na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnością i posługuje się ważną kartą parkingową, która nie należy ani do tego kierowcy, ani do osoby przez niego przewożonej, wysokość mandatu wynosi 800 zł. Trzeba też pamiętać o możliwości wymierzenia wyższej grzywny w postępowaniu sądowym. Kara może wynieść nawet 2 tys. zł.
Do końca czerwca w skali całego kraju wydanych zostało ok. 200 tys. nowych kart parkingowych, co oznacza zmniejszenie ich liczby o 3/4.
tb/sj