Ponad cztery tysiące pracowników fabryki Dacia w Rumunii, należącej do francuskiego koncernu samochodowego Renault, rozpoczęło w poniedziałek rano bezterminowy strajk, domagając się podwyżek płac i większych przywilejów socjalnych.
"Strajk generalny ogłosiliśmy dziś rano. Uczestniczy w nim ponad 80 procent załogi" - poinformował szef związku zawodowego Nicolae Pavelescu.
Związkowcy domagają się podwyżek w wysokości 550 lei (ok.148 euro) w dwóch ratach, a także wyższych premii świątecznych - na Boże Narodzenie i Wielkanoc.
Według przedstawiciela związku Iona Iordache, średnia płaca w fabryce wynosi 1.064 leje (ok.285 euro), lecz "płaca 2.500 pracowników nie przekracza 780 lei brutto".
14 marca w strajku ostrzegawczym uczestniczyło w Dacii ok.4 tysiące pracowników.
Dyrekcja fabryki zaproponowała wtedy podwyżkę w wysokości 118 lei, grożąc, że jeśli pracownicy nie przyjmą tych warunków i rozpoczną strajk, ta oferta nie będzie już aktualna.
Rumuńska Dacia, od 1999 roku należąca do Renault, w 2007 roku osiągnęła rekordową sprzedaż samochodów: w sumie - w kraju i zagranicą - sprzedała 230 tysięcy aut, o 17,4 proc. więcej niż w 2006 r. (PAP)
jo/ bno/