Start w Rajdzie Dakar celem Polek
Na Piotrkowskiej Podkalicka i Madej spotkały się z dziennikarzami i prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, która była pod dużym wrażeniem ambitnych planów kobiecej załogi. W kokpicie rajdowego Mitsubishi Pajero T2 zawodniczki zawiesiły podarowany przez Zdanowską zegar z widokiem jednego z najpiękniejszych łódzkich zabytków - Pałacu Poznańskiego. Zegar ma im przynieść szczęście na drodze do realizacji celu, jakim jest start w Rajdzie Dakar.
- Wiadomo, że jest to impreza, która niesie ze sobą olbrzymie trudności. Co roku giną na niej ludzie i przytrafiają się usterki techniczne. Rajd jest również bardzo trudny nawigacyjnie. To wszystko sprawia, że można go nie ukończyć. Musimy więc zniwelować do minimum wszystkie możliwe niespodzianki i tak przygotować się do tego rajdu, żeby dojechać do mety - powiedziała Podkalicka.
Córka Mariusza Podkalickiego - czterokrotnego mistrza i trzykrotnego wicemistrza Polski w wyścigach samochodowych - to najszybsza kobieta w Kia Picanto Cup (2006 rok) i w 46. Rajdzie Barbórki (2008) oraz wicemistrzyni ADAC Logan Cup (2007). Podczas spotkania z dziennikarzami nie ukrywała zadowolenia z tego, że udało jej się namówić do współpracy Madej - mistrzynię Polski w klasie Super 1600 (2007) i II wicemistrzynię Polski w Rajdowym Pucharze Peugeota 206 (2002).
- Ciężko zdobyć doświadczonego pilota, ale udało mi się namówić Asię do wspólnej jazdy. W takim składzie mamy szansę zamieszać w motosporcie - powiedziała Podkalicka.
Madej w ostatnim czasie była menedżerem i rzecznikiem prasowym rugbistów łódzkich Budowlanych. Teraz ma łączyć pracę w klubie z rajdową jazdą.
- Wracam do rajdów po krótkiej przerwie i dopóki się da, będę łączyła funkcje menedżera i pilota. Te rajdy są nieco mniej absorbujące czasowo niż rajdy płaskie, bo odbywają się w weekend i nie zabierają całego tygodnia. Postawiłyśmy sobie jednak wysoko poprzeczkę i chcemy bardzo dużo trenować. Musimy się zgrać i nabrać radości ze wspólnej jazdy. Już poświęciłyśmy pełny weekend na jazdę po poligonie w Drawsku - wyjaśniła Madej.
Z Łodzi kobieca ekipa pojechała na tor motocrossowy w Strykowie, gdzie zaprezentowała możliwości swojego samochodu. Pierwszym poważnym sprawdzianem zespołu będzie jednak dopiero wrześniowy rajd Baja Poland 2012, będący jednocześnie rundą Pucharu Świata w rajdach terenowych FIA i trzecią rundą Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.
- Później mamy w planach dwie eliminacje mistrzostw Polski łączone z mistrzostwami Europy strefy centralnej. Towarzysko pojedziemy również w Rajdzie Barbórki. Na 2013 rok zaplanowaliśmy starty w mistrzostwach Polski, Pucharach Świata i trzech długich maratonach. Będą również trzy "dakarowe" treningi - poinformowała Madej.