Spychał z drogi samochody na oczach policji
Pędził po krajowej „siedemnastce” ponad 200 km na godzinę i tuż przed radiowozem z wideorejestratorem wyprzedzał na podwójnej ciągłej, spychając z drogi samochody jadące z naprzeciwka.
Policjanci z garwolińskiej drogówki, pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie na drodze krajowej nr 17, zauważyli Forda Focusa RS, którego kierujący wyprzedzał inne pojazdy na podwójnej ciągłej, „na trzeciego”, po pasie wyłączonym z ruchu. Ponadto, gdy policjanci zmierzyli prędkość, z jaką Ford się poruszał, okazało się, że najwyższa wyniosła blisko 220 km/h. Policjanci dali wyraźny sygnał do zatrzymania,ale kierowca zignorował go, rozpoczynając ucieczkę.
Gdy sytuacja na drodze zmusiła go jednak do zwolnienia, postanowił skręcić w stronę pobliskiej miejscowości. Tam kontynuował swoją szaleńczą jazdę, powodując ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu i pieszych. W końcu uciekający wjechał w pole uprawne, a gdy samochód nie był w stanie z niego wyjechać, zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze szybko zatrzymali kierowcę. Był trzeźwy.
W trakcie kontroli okazało się, że 23-latek nie miał przy sobie ani ubezpieczenia auta, ani dowodu rejestracyjnego. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a całą sprawą zajmie się teraz sąd.
Źródło: Policja
tb/