Spłonął TIR z cennym ładunkiem aparatury medycznej
Na blisko 400 tys. euro wyceniona została ciężarówka z przewożonym za wschodnią granicę ładunkiem aparatury medycznej, która spłonęła na parkingu koło miejscowości Radule (Podlaskie), na trasie z Warszawy do Białegostoku.
Przyczyna pożaru nie jest na razie znana - poinformowały w niedzielę policja i straż pożarna.
W samochodzie był ładunek blisko 10 ton aparatów do mierzenia ciśnienia oraz inhalatorów. Spłonął doszczętnie wraz z pojazdem. Według policji, aparatura miała trafić do szpitali na Białorusi, nie podano skąd była wieziona. Jak ustalili strażacy, ciężarówka należała do firmy z Rosji.
Kierowca TIR-a zauważył pożar, gdy przesiadł się do samochodu kolegi. Ogień wybuchł w ciągniku siodłowym i szybko przeniósł się na naczepę. Gdy na miejsce dojechali strażacy, cały pojazd już płonął.
Mimo szybkiego stłumienia ognia pianą nie udało się uratować ani ciężarówki, ani ładunku przewożonego na ponad 30 paletach. (PAP)