Sonik jeszcze wygra Dakar. Zobacz wypadek
Niebezpieczny wypadek na 176. kilometrze pierwszego etapu Rajdu Dakar sprawił, że Rafał Sonik trafił do szpitala i musiał wycofać się z udziału w imprezie, do której przygotowywał się cały rok. W wyniku kraksy ma dość poważne obrażenia ręki.
Startujący quadem Sonik był jedną z polskich nadziei tegorocznego Dakaru. Dwa lata temu ukończył słynny rajd na trzecim miejscu, rok temu był piąty. Teraz miał szanse nawet na zwycięstwo, do momentu wypadku prowadził na zmianę z Czechem Josefem Machaczkiem.
- Spadłem na rękę i palce wykręciły się na drugą stronę. Momentalnie je sobie nastawiłem, a potem trzymałem przez dwie godziny w lodzie. Jestem w stanie lekko nimi ruszać. To oznacza, że wyzdrowieję - dodaje 44-letni rajdowiec.
Wypadek Sonika wyglądał naprawdę groźnie. Gdy on sam zobaczył nagrania zrobione przez kibiców, był w szoku. - Otworzyłem szeroko oczy. Nie wyobrażałem sobie, że wypadek był aż tak poważny - przyznaje.
Mimo nadspodziewanie szybkiego zakończenia rywalizacji w Rajdzie Dakar 2011 Sonik nie poddaje się i zapowiada, że jeszcze wygra tą sławną na cały świat imprezę.
Zobacz wypadek Rafała Sonika na 1. etapie Rajdu Dakar: