Solaris chce podbić zagranicę autobusami elektrycznymi
Solaris kontynuuje ekspansję na rynkach zagranicznych. Spółka eksportuje już 80 proc. swojej produkcji do 26 krajów, liczy również na nowe rynki dzięki wprowadzeniu autobusów elektrycznych.
Największymi rynkami zbytu Solarisa są Polska oraz Niemcy, jednak pojazdy znajdziemy również m. in. na Węgrzech, w Dubaju czy wyspa Reunion. - W Niemczech jeździ już ponad 2 000 sztuk naszych pojazdów. Realizowany jest kontrakt na dostawę Solarisów dla Warszawy, oraz kolejnych klientów niemieckich oraz włoskich - mówi Zbigniew Palenica, członek zarządu spółki.
Na początku marca producent podpisał wartą 64 mln euro umowę z przewoźnikiem w Belgradzie na dostawę 200 autobusów Urbino 18. Trolejbusy Trollino jeżdżą natomiast po ulicach Budapesztu i Debreczyna. Trwają prace nad autobusami elektrycznymi, które będą mogły być używane w centrach miast. Obecnie testowany jest 12-metrowy Urbino 12 electric, którego premiera miała miejsce w 2012 r.
- Wiążemy z tym pojazdem dłuższą przyszłość. Objechał już wielu naszych klientów w Polsce i za granicą, zbierane są doświadczenia - dodaje Palenica. Pierwsze zamówione autobusy elektryczne trafią do niemieckiego Brunszwiku i austriackiego Klagenfurtu. W przypadku dużego zainteresowania pojazdami oraz dzięki nowej perspektywie unijnej marka zamierza obniżyć koszty produkcji, które obecnie są nawet dwukrotnie wyższe niż w autobusach z napędem spalinowym.
Źródło: Newseria
ll/moto.wp.pl