Skomplikowana strategia Formuły 1
Wyścig na 72 okrążenia? To proste. Na 24 i 48 okrążeniu zjeżdżasz by zatankować i zmienić opony. To powinno wystarczyć… Niestety, zwykła symetria to nie to samo, co strategia wyścigów Formuły 1.
Po pierwsze, Zespół F1 ING Renault musi nieustannie brać pod uwagę różne parametry, które wpływają na wyniki osiągane przez samochody. Czy dodatkowa waga sporej ilości paliwa spowoduje szybsze ścieranie opon na szorstkiej nawierzchni toru? Czy planowane dwukrotne zjechanie do pit stopu da lepszy wynik, czy może warto zaplanować trzy zjazdy, co pozwoli każdorazowo zatankować mniejszą ilość paliwa i obniżyć wagę samochodu, a to z kolei sprawi, że przez większą część wyścigu opony będą w dobrym stanie? Jaki wpływ mają warunki atmosferyczne i jak łatwo można wyprzedzić rywali na określonym rodzaju toru?
Czy lepiej zająć agresywne stanowisko podczas kwalifikacji, tankując małą ilość paliwa, co powinno zagwarantować dobrą pozycję na starcie? Czy też należy przyjąć podejście bardziej konserwatywne i celować w zajęcie dolnych lokat w Top 10, wiedząc, że w teorii taka strategia paliwowa jest bardziej wydajna? Ale czy wtedy kierowcy nie stracą zbyt wiele czasu, jadąc za słabszymi samochodami, które uplasowały się na wyższych pozycjach, gdyż w kwalifikacjach pojechały z małą ilością paliwa? Jak widać wiele pytań wymaga przemyślanej odpowiedzi. Chwile sobotniego popołudnia tuż przed trzecią i ostatnią częścią kwalifikacji są rozstrzygające. To właśnie wtedy dziesięciu pierwszych zawodników, staje przed najważniejszą decyzją. Są oni bowiem zobowiązani do pojechania w kwalifikacjach z taką ilością paliwa, z jaką pojadą w ostatecznym wyścigu. Wobec zawodników spoza Top 10 nie stosuje się takich ograniczeń, w związku z czym mają większą swobodę w ostatecznym kształtowaniu swojej strategii.
Takie początkowe decyzje mają szczególne znaczenie na torach takich jak w Monako, gdzie przez wiele lat wyprzedzanie praktycznie graniczyło z niemożliwością. Ważna jest pozycja startowa na przedzie stawki – ale równocześnie potrzebna jest rozsądna strategia całego wyścigu. Nie ma sensu prowadzenie na kilku okrążeniach, po to tylko, by zniknąć z pola widzenia po wczesnym zjeździe do pit stopu, który spycha Cię na dolne pozycje w stawce, bez szansy ucieczki. Zespoły korzystają z oprogramowania symulacyjnego w celu przygotowania niezliczonych permutacji – a konsekwentne sukcesy, jakie zespół Renault odnosił w ubiegłych sezonach, dowodzą, że firma nie tylko tworzy wspaniałe samochody i silniki, ale także doskonale rozumie, w jaki sposób można je wykorzystać w planowaniu taktycznego rozegrania wyścigu.
Jednak, cały ten proces wymaga czegoś więcej niż tylko zręcznych przygotowań. Pozycja toru, natężenie ruchu, strategie wybierane przez rywali i zmienne warunki pogodowe, to wszystko może doprowadzić do spontanicznych zmian taktycznych, kiedy rozpoczynają się wyścigi Grand Prix. Strategie wyścigowe są nie tylko złożone – ale również nieustająco ewoluujące.
Informacje dotyczące F1 są przekazywane przez Grupę ING. ING to wiodący światowy dostawca usług bankowych, ubezpieczeniowych oraz zarządzania środkami pieniężnymi. Więcej informacji znajdziesz na stronie www.f1.ing.pl.