Skoda Roomster - pierwsza jazda

W walce o klienta producenci samochodów zapełniają kolejne luki w gamie swoich modeli. Nie inaczej czyni Skoda wprowadzając na rynek Roomstera.

Roomster jeszcze jako pojazd koncepcyjny wzbudził spore zainteresowanie na wystawie motoryzacyjnej we Frankfurcie w 2003 r. Ze względu na wymiary i przesuwane wzdłuż nadwozia tylne drzwi można go było zakwalifikować do kombivanów. Z przesuwanych drzwi zrezygnowano w wersji produkcyjnej, której premiera odbyła się na tegorocznym salonie samochodowym w Genewie. Powodem mogły być plany innego pozycjonowania auta. Przypuszczenia te zdają się potwierdzać materiały reklamowe dotyczące pojazdu, określające Roomstera jako “obszerny samochód rodzinny” i sytuujące go “wśród aut klasy kompaktowej, takich jak Toyota Corolla, Volkswagen Golf Plus czy Ford Focus C-Max”.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9719/roomster-1-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Pod względem długości Roomster rzeczywiście zbliżony jest do Corolli i Golfa Plusa. Jest jednak od nich wyższy i pod tym względem dorównuje C-Maxowi. Płyta podłogowa jest zlepkiem trzech elementów: przednia część pochodzi ze Skody Fabii, środkowa jest całkowicie nowa, a z tyłu wykorzystano element z Octavii II. W zawieszeniu przednim zastosowano kolumny McPhersona, a z tyłu belkę skrętną.

Zaletą Skody jest system aranżacji tylnych foteli, które umieszczone są o 4,6 cm wyżej od przednich. Dwa zewnętrzne siedzenia można przesuwać wzdłuż nadwozia, co pozwala na dopasowanie wielkości przestrzeni bagażowej do aktualnych potrzeb. Wszystkie fotele można składać i wyjmować. Po usunięciu środkowego dwa zewnętrzne dają się przesunąć bliżej środka, dzięki czemu pasażerowie mają więcej miejsca na wysokości ramion. Pojemność bagażnika wynosi 450 l, po przesunięciu siedzeń wzdłuż nadwozia – 530 l, a z wymontowanymi siedzeniami tylnymi – 1 780 l.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9719/roomster-2-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Roomster oferowany będzie w Polsce z trzema silnikami benzynowymi: 1,2 l/64 KM; 1,4 l/85 KM i 1,6 l/105 KM. Samochód można będzie także kupić z wysokoprężnymi jednostkami napędowymi: 1,4 l/70 lub 80 KM oraz 1,9 l/105 KM. Wszystkie dostępne silniki będą standardowo współpracować z 5-przekładniową, manualną skrzynią biegów, a silnik 1,6 l/105 KM również ze skrzynią automatyczną.

Najtańszy Roomster z silnikiem 1,2 l ma kosztować ok. 46 - 47 tys. zł. Będzie wyposażony m.in. w przednie i boczne poduszki powietrzne, układ ABS, wspomaganie układu kierowniczego i czujniki parkowania z tyłu. Szczegółów dotyczących pozostałych wersji na razie nie podano. Sprzedaż samochodu rozpocznie się w połowie lipca. Pierwsze egzemplarze można będzie odbierać we wrześniu.

Wrażenia z jazdy

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9719/roomster-3-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Jeździliśmy Roomsterem z benzynowymi silnikami 1,2 i 1,4 l. Jednostka napędowa o mniejszej pojemności i mocy dość dobrze radzi sobie z autem. Samochód co prawda nie rozpędza się zbyt ochoczo, ale w spokojnej jeździe po mieście nie sprawia to większego problemu. Kłopoty mogą pojawić się natomiast w momencie wyprzedzania, kiedy nawet redukcja biegu nie daje pewności, że uda nam się wykonać manewr w sposób bezpieczny. Silnik 1,4 l jest bardziej dynamiczny, chociaż głośniejszy.

Roomster jest pojazdem przestronnym. Miejsca na nogi i nad głową nie brakuje ani podróżującym z przodu, ani z tyłu. Minusem jest niezbyt wygodna pozycja za kierownicą. Jeśli kierownica nie ma regulacji w poziomie i pionie, wyższe osoby prowadzące Roomstera mogą narzekać na zbyt małą odległość pomiędzy kolanami a jej kołem. Pojemnością nie zachwycają schowki znajdujące się przed pasażerem siedzącym z przodu. Co prawda są dwa, ale o niewielkich wymiarach i dość płytkie. Możliwość konfiguracji przestrzeni bagażowej spotka się zapewne z uznaniem klientów. Składanie tylnych siedzeń nie sprawia problemu, podobnie jak ich wyjmowanie.

Autor: Maciej Pobocha