Skoda Rapid: walka w segmentowej klatce
Budżetowe samochody są obecnie w cenie. Nie tylko dlatego, że świat w znakomitej większości jest pogrążony w potwornym kryzysie, ale też dlatego, że producenci znaleźli "nową niszę", wydawać się może, wcześniej lekceważoną. Skoda ma bardzo zmyślny oraz przebiegły dział marketingu i PR. Dlaczego? O tym za chwilę. Najpierw zaznaczę, że ta czeska marka ma też jeden wielki problem - odbiór rynkowy! Postrzegana jest jako producent dla "wieśniaków", Panów z wąsami, Panów w kapeluszach, tych których nie stać na - choćby - Volkswagena, czy po prostu, dla niedojdy i partacza, w dodatku nieznającego się na samochodach, bo zdaniem wielu Skody są przestarzałe. Jest ubogim czeskim kuzynem potentata z Wolfsburga. Taki wizerunek Skody funkcjonuje dość często, na każdej szerokości i długości geograficznej w naszym pięknym, przepełnionym stereotypami kraju.