To mógł być Polonez
Wnętrze nowej Octavii jest estetyczne i praktyczne. Poprawiono jakość, zastosowano więcej miękkich tworzyw. Tablica zegarów też jest nowa, choć wskazówki prędkościomierza i obrotomierza, prawie identyczne, jak w poprzednim modelu. Nowe koło kierownicy i dźwignię zmiany biegów mogliśmy już oglądać w Rapidzie.
W bagażniku dwustronna wykładzina. Z jednej strony wykończona materiałem, z drugiej pokryta gumą. Nie musimy się więc obawiać, że przewożąc ładunek coś pobrudzimy. Czary mary i gotowe. Wystarczy ją odwrócić. Dodajmy, że czary mary z wykładziną to płatna opcja. Taki drobiazg kosztuje 200 zł.