Skoda Octavia 1,8 TSI Elegance: czy to wciąż kompakt?
To chyba najbardziej wyczekiwany samochód Skody ostatniego roku. Pierwsze dwie generacje kupiło w 100 krajach ponad 3,7 miliona osób. W Polsce od 1998 z salonów wyjechało blisko 180 000 tych pojazdów.
Od czterech lat auto znajduje się na szczycie rankingu najchętniej kupowanych modeli wszystkich segmentów. Nic więc dziwnego, że trzecie wcielenie czeskiego bestselleru wywołuje ogromne emocje wśród miłośników funkcjonalności połączonej ze sprawdzoną technologią i wysokiej jakości wykończeniem wnętrza.
Kompaktowa Skoda mocno urosła, ale nie daje po sobie tego poznać przy szybkim spojrzeniu na karoserię. Nadwozie mierzy aż 469 centymetrów, czyli tyle, ile limuzyny segmentu D sprzed kilku lat. Ma 181 cm szerokości i 146 wysokości. W podstawowej wersji nie dostrzeżemy w niej LED-owych świateł, jednak już nieco bogatsze specyfikacje mogą być zaopatrzone w diody do jazdy dziennej, a także skuteczne reflektory biksenonowe.
Ponadto, ciekawie się też przedstawia wybór aluminiowych obręczy. Co prawda, nie ma w katalogu tak wymyślnych propozycji jak chociażby w Renault czy Volvo, ale konserwatywnie nastawieni nabywcy powinni być zadowoleni. W stosunku do poprzedniczki, karoseria mocno odbiega od znajomej dotychczas stylizacji. Aktualne kształty wyraźnie nawiązują do niedługo wcześniej wprowadzonego Rapida, jednak wydają się znacznie dojrzalsze.
Podobnie ma się rzecz w środku, gdzie w zależności od wybranej specyfikacji i dodatków z listy wyposażenia opcjonalnego, możemy przebierać w udogodnieniach niczym w ulęgałkach. Bazowa odmiana nie zaoferuje użytkownikowi zbyt wiele, jednak wystarczy dołożyć kilka tysięcy, żeby cieszyć się z bardzo przyzwoitej konfiguracji. Egzemplarz widoczny na zdjęciach to maksymalna wersja zaopatrzona niemal we wszystko, co znajduje się w katalogu. Jasna skórzana tapicerka udanie kontrastuje z ciemnym lakierem nadwozia, ale nie będzie łatwa w utrzymaniu. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia. Bardzo im blisko do lidera w segmencie kompaktów pod tym względem - Volkswagena Golfa.
Złego słowa nie można też powiedzieć o rozplanowaniu przełączników. Obsługa licznych pokładowych funkcji następuje w sposób intuicyjny, do czego Czesi, a właściwie Niemcy zdążyli nas już przyzwyczaić. Testowany przez nas samochód wyposażono w największych z dostępnych multimedialnych systemów z ciekłokrystalicznym, dotykowym wyświetlaczem informujący o wskazaniach nawigacji, kierunku nawiewów i informacjach przekazywanych przez zewnętrzne nośniki pamięci. Jego czytelność nie pozostawia wiele do życzenia. Kolorystyka plastików jest zależna od indywidualnych preferencji nabywcy, ale typowe przed dziesięciu laty czarne tworzywa dominujące w całej kabinie odeszły do lamusa. Żeby ożywić nieco klimat, warto zdecydować się na detale podnoszące atrakcyjność w postaci srebrnych listew i jasnych akcentów. Nie będzie również narzekać na brak przestrzeni. Czworo pasażerów o koszykarskich gabarytach z
powodzeniem zmieści kolana w dwóch rzędach. Bagażnik o pojemności 590 litrów za sprawą dwóch ruchów powiększymy do 1 580 litrów. Więcej nie potrzeba.
Pod maską najnowszego wcielenia Octavii mogą pracować cztery jednostki benzynowe i trzy diesle, wyłączając z klasyfikacji właśnie wprowadzanych wersji RS. Na szczycie "cywilnych" odmian plasuje się benzynowy motor 1,8 TSI o mocy 180 koni mechanicznych. Może współpracować z manualną przekładnią o sześciu przełożeniach lub 7-stopniowym DSG. Niezależnie od wybranej przekładni, auto bardzo chętnie reaguje na polecenia wydawane prawą nogą kierowcy. Z uwagi na oprogramowanie stosowane w automatycznym mechanizmie, zużycie paliwa będzie nieznacznie niższe niż w manualu. 8,5 litra w mieście należy uznać za przyzwoity rezultat, natomiast w terenie niezabudowanym osiągnięcie 6 litrów nie powinno stanowić większego problemu.
Skoda dobrze się prowadzi, a układ kierowniczy precyzyjnie informuje kierowcę o aktualnym położeniu kół. Dynamiczna jazda w zakrętach to dla wyrośniętego kompaktu codzienność. Neutralne zachowanie pomaga okiełznać sporą moc, a w razie potrzeby do akcji wkracza elektronika stabilizująca tor jazdy. Na pokładzie czeskiego auta znajdziemy też szereg rozwiązań niespotykanych dotąd we wcześniej generacjach. Liftback sam awaryjnie wyhamuje przed przeszkodą, a także napnie pasy bezpieczeństwa i zamknie szyby wraz z panoramicznym dachem, żeby uniemożliwić przedostanie się do kabiny obcych przedmiotów. W standardzie znajdziemy w każdym egzemplarzu aż siedem poduszek powietrznych. Widać, że konstruktorzy zwiększyli nacisk na ochronę podróżujących w każdych warunkach.
Chcąc kupić Octavię z silnikiem 1,8 TSI należy przeznaczyć na ten cel przynajmniej 82 500 złotych. Dopłata do DSG to kolejne 8 tysięcy. Najbogatsza specyfikacja Elegance zaczyna się od 94 350 złotych. Skoda oferuje aktualnie przecenione pakiety i zachęca niskimi stawkami pełnego ubezpieczenia. Mimo wszystko, to dość wysoka cena z uwagi na fakt, że za kilkanaście tysięcy więcej dostaniemy wersję RS. Jeśli bliżej przyjrzymy się konkurencji w postaci chociażby czterodrzwiowego Opla Astry, powyższe wartości przestaną straszyć. Najnowsze dziecko Czechów jest dojrzałą konstrukcją pozbawioną zauważalnych wad. Spełni oczekiwania zarówno młodego małżeństwa, jak i konserwatywnego nabywcy z dwójką dzieci. Zwolennicy oszczędnych silników powinni skierować swą uwagę na wersje napędzane motorami wysokoprężnymi.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl
"Skoda Octavia 1,8 TSI Elegance" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, benzynowy" |
Pojemność silnika cm3 | "1 798" |
Moc KM / przy obr./min | "180 / 5 100" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | null |
Skrzynia biegów | "automatyczna, 7-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "231" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "7,4" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "7,1 / 4,8 /5,7" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "8,5 / 6,2 / 7,2" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "590 / 1 580" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 659 / 1 814 / 1 461" |
Cena wersji podstawowej w zł | "59 500" |
Cena testowanego modelu w zł | "105 700" |
Plusy | null |
Minusy | null |