Trwa ładowanie...
13-09-2012 17:30

Skoda AutoLab w Warszawie: relacja na własnej skórze

Skoda AutoLab w Warszawie: relacja na własnej skórzeŹródło: Materiały prasowe
d4kq21q
d4kq21q

Czy kilkuletnie dziecko może ważyć 800 kilogramów?! Może, przynajmniej przez moment. Czy jesteś w stanie stać prosto po dachowaniu, i czy wiesz jak działa skrzynia biegów?

Tego wszystkiego dowiesz się z interaktywnego, mobilnego centrum Skoda AutoLab, które właśnie zawitało do Warszawy, i które można w stolicy odwiedzać przez najbliższe trzy miesiące. Aby być precyzyjnym, znajduje się w Markach, przy centrum M1, w sam raz na pożyteczne spędzenie czasu po męczących zakupach. A że pożytecznie jest, mogłem się przekonać na własnej skórze. Cieszy też, że to w zasadzie pierwszy w Polsce, Europie, a pewnie też na świecie taki projekt, w dodatku, opracowany przez Polaków, a wiemy przecież jak wyglądają nasze drogi i bezpieczeństwo na nich.

Całość prezentuje się dość imponująco, nieco przypomina kopuły jakie możemy oglądać w filmach o kosmicznych koloniach na obcych planetach. Kopuły montowano przez tydzień, składają się z metalowej konstrukcji i powłoki chroniącej przed złymi warunkami atmosferycznymi. Do jej powstania potrzebne było ponad 25 tysięcy śrub, a wszystko zajmuje 1000 m2 powierzchni i 5000 m3 przestrzeni. Sporo miejsca, aby wypełnić wolny czas. Kopuł jest siedem. W pierwszej, recepcyjnej, możemy skorzystać z szatni, aby nic nie przeszkadzało w późniejszych „zabawach”. Dzieci również znajdą coś dla siebie, bo przewidziano dla nich wiele atrakcji. W sumie, aż 55 różnych urządzeń, testów i instalacji.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Strefy (kopuły) podzielone są tematycznie. W każdej jest pouczająco i w każdej możemy się czegoś nauczyć. Nawet jeżeli uważamy się za wysoce wyedukowanych w tematach motoryzacyjnych i tak wyjdziemy z kopuł bogatsi o nową wiedzę. Niezależnie z jakiego tematu, czy to będzie bezpieczeństwa, nowoczesnych technologii, prowadzenia auta, ekonomicznej jazdy, czy wręcz tego, co dzieje się podczas wypadku (to zresztą możemy poczuć na własnej skórze)!

d4kq21q

Sekcja: Bezpieczna podróż
Każda podróż zawsze zaczyna się na naszym parkingu, czy w naszym garażu. Stamtąd codziennie wyruszamy w trasę. Aby zrobić to odpowiednio i bezpiecznie, bez zbędnych czynności, powinniśmy wiedzieć, że prawidłowy załadunek auta nie jest taki banalny, a źle zabezpieczony może nawet zabić! Kolejna sprawa, czyli pozycja za kierownicą. Każdy się z tego śmieje, ale wystarczy spojrzeć jak jeżdżą Polacy, a wyjdzie na to, że w strefie „poprawnej pozycji za kierownicą” powinni spędzić przynajmniej tydzień. A odpowiednie ułożenie, to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim szybsze reakcje i bezpieczeństwo. Czy jazda w kurtce i z pełnym pęcherzem jest bezpieczna? Między innymi tego dowiesz się w tym miejscu.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Strefa: Technologie
Dla niektórych samochód to prawdziwa miłość, dla innych to tylko garść elementów, która ma ich dowieźć z punktu A do punktu B. Jednak auto, jest przede wszystkim niebywale złożonym układem... niebywale złożonych układów. W drugiej sekcji możemy na własne oczy zobaczyć, z czego składa się nowoczesne, popularne auto. Co jest w drzwiach i jak są grube, jak pracuje 2-sprzęgłowa skrzynia biegów, jak działa poduszka powietrzna. A to również tylko ułamek wszystkich stanowisk.

d4kq21q

Strefa: Eko
Kryzys, kryzys, kryzys... to ostatnio główny temat w mediach. W Polsce nie jest tak tragicznie jak w Grecji, ale i tak każdy ostatnio jakoś mniej ochoczo wyciąga złotówki ze swojego portfela. Żyjemy bardziej oszczędnie. Dlatego dla wszystkich, którzy uważają, że wydają zbyt dużo na paliwo, mogą w strefie Eko dowiedzieć się, jak jeździć oszczędniej i wydawać mniej przy dystrybutorze. Dowiesz się, że krótka, 4 kilometrowa trasa jest najbardziej kosztowna, gdyż w każdym samochodzie w pierwszych minutach silnik zużywa ogromne ilości paliwa! Dowiesz się też, czy najkrótsza trasa jest najbardziej oszczędna, i czy stojąc na światłach warto wyłączać silnik. Podobnych porad jest dużo więcej i pozwolą wyraźnie zaoszczędzić pieniądze.

Strefa: Wypadku
Najbardziej emocjonującą z stref jest oczywiście ta, w której dzieje się najwięcej... z błędnikiem. Strefa wypadku, to nie tylko rollercoster symulatora dachowania, z którego zapewne każdy wyjdzie lekko się chwiejąc, ale to również wiele innych urządzeń, i dużo więcej wiedzy, co zrobić gdy napotkamy na drodze poważną kolizję. Czy - odpukać - co zrobić kiedy sami w takiej będziemy uczestniczyć! Z pełną szczerością odpowiedzcie sobie na jedno pytanie: czy dokładnie wiecie co zrobić z poszkodowanym? Łatwo się mówi, ale kiedy do wszystkiego dochodzi stres, krew, a często o wiele gorsze rzeczy, rozkładamy bezradnie ręce, a pamiętajmy, że może być tak, iż nie będzie innych, którzy mogą pomóc! Czy chciałbyś, aby ktoś nad tobą bezradnie wyciągnął ręce? No właśnie. Tutaj dowiesz się jaką różnicę robi 1 km/h, że 1,5-litrowa butelka wody może ważyć aż 64 kg, a mały Jasio nawet 800 kilogramów! Zobaczysz też, jak w rzeczywistości wygląda auto po wypadku.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Strefa: Kino
Ostatnią strefą jest Kino. Seanse odbywają się co 7 minut. Wyświetlane są materiały instruktorów Szkoły Auto, którzy odwiedzili w zasadzie wszystkie europejskie kraje. Podpowiadają nam jak poruszać się na drogach Europy. Każdy kraj, to zupełnie inne przyzwyczajenia drogowe, to też niekiedy niecodzienne znaki i sygnalizacje. Dowiesz się, co zrobić gdy przydarzy się kolizja za granicą. Sporo przydatnej wiedzy.

d4kq21q

Idei wtóruje Adam Małysz, który pojawił się na prezentacji, opowiadał o tym jak zmienił nastawienie do jazdy po drogach publicznych od czasu kiedy stał się (można tak powiedzieć) zawodowym kierowcą rajdowym. Czy zobaczymy kiedyś Adama w rajdowej Skodzie w jakiejś imprezie? Tego niestety ani nie potwierdzono, ani nie wykluczono. My zatem trzymamy kciuki za poważny debiut w rajdach płaskich.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Jeżeli ktoś nabrał ochoty na odwiedzenie tego miejsca, znaczy, że cały czas chce się uczyć. A to, szczególnie kiedy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za nasze życie, ale też za życie innych, jest wartością drogocenną. Więcej możecie dowiedzieć się na stronie http://skodaautolab.pl/. Z Warszawy mobilne centrum uda się do Krakowa i Gdańska. Czy popieramy takie inicjatywy? Ja osobiście przyklaskuję z całych sił. Za 15 złotych, bo tyle kosztuje normalny bilet, można dowiedzieć się czegoś, co może uratować życie i do tego wesoło spędzić dzień. Wybór należy do każdego z was. Dla zainteresowanych - trudno jest wyjść szybciej niż przed upływem 2 godzin.

d4kq21q

Co o AutoLab ma do powiedzenia sam Adam Małysz?

- Bezpieczeństwo było zawsze dla mnie niezwykle ważną kwestią. Jako osoba publiczna przyjąłem za swój cel promowanie go i wspieranie edukacji w tym zakresie - tłumaczy były skoczek. - Jestem przekonany, że szkolenia w centrach bezpieczeństwa, takich jak Skoda AutoLab, mogą zwiększyć wyobraźnię i świadomość kierowców, pozwalając tym samym na wykształcenie odpowiednich nawyków. Przećwiczenie przynajmniej niektórych sytuacji drogowych na symulatorach, umożliwia późniejsze wykorzystanie zdobytej wiedzy w warunkach rzeczywistych. To wyzwanie dla ośrodków edukacyjnych, aby w przystępny sposób przekazać odbiorcom wiedzę i przekonać, że jazda w pasach na tylnym siedzeniu czy używanie opon zimowych jest dla ich dobra. Doświadczenia na symulatorach w Skoda AutoLab uczą, bawią, ale też - wiem po sobie - skłaniają do refleksji. Zdrowie i życie nasze oraz pasażerów jest w rękach kierowcy.

Michał Grygier

d4kq21q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kq21q
Więcej tematów