Skazani za szpiegostwo
Mauro Iacconi i Angelo Santini po odejściu z zespołu Ferrari trafili do japońskiej stajni. Wkrótce Toyota zaczęła stosować rozwiązania, które dotąd były tajemnicą włoskiego teamu. Ferrari zgłosiło sprawę na policji. Śledztwo wykazało, że winni są Iacconi i Santini, którzy wykradli dane i oprogramowanie z komputerów Ferrari i przekazali je swojemu nowemu pracodawcy. Na płycie CD, która znalazła się w rękach Japończyków, znajdowało się wiele danych, plików i rysunków technicznych.