Siedem faktów przyspieszających Kubicę
Niedocenialiśmy Kubicy. Ma talent olbrzymi, być może największy w Formule 1. A kilka sprzyjających okoliczności pozwoliło mu pokazać pełnię mozliwości. I to jeszcze nie koniec.
1. Nowy inżynier
Nowym inżynierem Kubicy został Antonio Cuquerella. 35-letni Hiszpan zastąpił niedoświadczonego Niemca irańskiego pochodzenia Mehdiego Ahmadi. Inżynier osobisty to kluczowa postać w zespole kierowcy, zwłaszcza podczas testów i treningów. Pomaga dobierać ustawienia samochodu, podejmuje decyzje co do tego, jakie warianty są testowane - w porozumieniu z kierowcą. W czasie wyścigu jest oczami i uszami kierowcy. Ma z nim radiowy kontakt, analizuje to co się dzieje na torze i w samochodzie. Właśnie Cuquerella razem z Kubicą wpadł na pomysł o diecie, która spowodowała drastyczna obniżkę wagi polskiego kierowcy.
2. Schudnięcie
W Formule 1 samochód wraz z kierowcą musi ważyć nie mniej niż 605 kg, oczywiście im bliżej tej granicy tym lepiej. (...) Kubica jest wysoki jak na kierowcę F1, więc podwyższa punkt ciężkości. Po prostu nie jest możliwe, aby osiągnął wagę Nicka Heidfelda (169 cm wzrostu, 59 kg), czy Felipe Massy, ale dzięki diecie choć trochę zyskuje. Dlatego Kubica powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że im jest lżejszy, tym szybszy.
3. Zamrożenie silników
Ten przepis szefowie Formuły 1 wprowadzili w pogoni za obcinaniem kosztów. Według niego silniki nie podlegają modyfikacjom. Oznacza to, że kluczowa stała się dobra aerodynamika. Tutaj BMW Sauber ma przewagę dzięki superkomputerowi Albert2, jednemu z najpotężniejszych na świecie.
4. Koncern BMW
Wielki, rozwijający się ostatnio bardzo dynamicznie koncern prywatny z szalonymi ambicjami sportowymi. Możnaby to samo powiedzieć o Ferrari, ale to nie taka sama organizacja, i jednak nie takie same pieniądze do dyspozycji.
5. Kontrola trakcji
Kubica doskonale sobie radzi bez kontroli trakcji, choć przed sezonem wielu fachowców obawiało się tego. Krążył bowiem stereotyp, że Kubica jeździ ostro, ma ciężka nogę. Nieprawda.
6. Wyścigi uliczne i trudne
Dwa miejsca na podium z rzędu, pole position, najszybsze okrążenia wyścigu są objawem dobrej formy zespołu. Ale są tory, na których ta forma jeszcze bardziej może rozkwitnąć. Są to tory uliczne, za którymi Kubica przepada (Monte Carlo, Walencja, Singapur), oraz tory dość trudne techniczne.
7. Zmiana podejścia
- Robert się zmienił. Ma teraz pozytywne nastawienie, jest otwarty, zmotywowany. I gotowy na wygrywanie wyścigów - mówi szef BMW Sauber Mario Theissen. Kubica od dziecka angażował się w wyścigi całkowicie, więc trudno zakładać, że w poprzednim sezonie Polak odpuszczał. Teraz Kubica mógł jednak dostać energetycznego kopa - dzięki nowemu inżynierowi, dzięki fortelowi ze schudnięciem, dzięki zmianom przepisów, a także dzięki temu, że dostał do dyspozycji znakomity samochód.
_ Więcej w "Gazecie Wyborczej" _